Czy pies może „rozgryźć” złego człowieka?

Niektórzy właściciele są przekonani, że ich psy doskonale znają ludzką naturę i doskonale odróżniają ludzi „złych” od „dobrych”. Ale czy psy naprawdę dobrze rozumieją ludzi i potrafią dokładnie odróżnić złego człowieka od dobrego? A jeśli tak, jak to robią?

Zdjęcie: maxpixel.net

Czy psy mogą powiedzieć, czy dana osoba jest dobra czy zła?

Próbując znaleźć odpowiedź na to pytanie, już na samym początku stajemy przed poważnym problemem. Jak ustalimy, czy dana osoba jest dobra, czy zła? Przecież każdy z nas ma swoje własne kryteria „złego” i „dobra”, a ideał, jak wiadomo, nie istnieje. Poza tym „twój wróg jest czyimś najlepszym przyjacielem” – wszystko na tym świecie jest względne.

Ale nawet pomijając subiektywność i opierając się na obiektywnych kryteriach dobra i zła „w próżni”, jest mało prawdopodobne, aby znaleźć dowody na to, że psy potrafią określić, czy dana osoba jest dobra, czy zła. Jak inaczej wytłumaczyć, że psy potrafią żyć z bardzo złymi ludźmi i ich kochać? 

Nawet Adolf Hitler był właścicielem wiernego psa i jest ucieleśnieniem zła. A co z psami, które strzegły np. sowieckich czy faszystowskich obozów koncentracyjnych?

Dlaczego psy kochają niektórych ludzi, a innych nie?

Prawdopodobnie odpowiedź na to pytanie leży poza płaszczyzną „dobra” i „zła”. Psami kierują się raczej zachowanie konkretnej osoby w określonej sytuacji, a także zachowanie właściciela.

Niektóre psy reagują agresywnie lub ostrożnie na ludzi, którzy zachowują się nietypowo, a pies może zinterpretować ich zachowanie jako zagrożenie. Na przykład pijani ludzie powodują u wielu psów dezorientację i strach.

Ponadto psy często nie lubią ludzi, którzy są zdenerwowani w ich obecności, głośno rozmawiają, wykonują nagłe i/lub chaotyczne ruchy. Takie zachowanie może zostać odebrane przez psa jako groźne i dlatego wywoła odpowiednią reakcję.

Zdjęcie: pixabay.com

Pies doskonale odczytuje także sygnały swojego właściciela, nawet nieświadome przez niego i niezauważalne dla innych osób. I to całkiem naturalne, że jeśli kogoś nie lubimy, to nasz pies będzie się wobec takiej osoby wystrzegał, tym samym jeszcze bardziej utwierdzając nas w przekonaniu, że mamy do czynienia ze złym człowiekiem.

Psy są bardziej wrażliwe na niewerbalne sygnały przekazywane przez ludzi niż my. A nawet jeśli nie możesz zrozumieć, co jest tak niepokojące dla Twojego psa, najprawdopodobniej mógłby zgłosić każdą rzecz, która wydaje mu się podejrzana, gdyby wiedział, jak mówić.

Czy niechęć psa do człowieka jest zawsze uzasadniona?

Czasami niechęć psa do konkretnych osób jest uzasadniona. Na przykład, jeśli pies odczytuje sygnały potencjalnego zagrożenia, których nie widzisz. Ale, niestety, nie zawsze tak jest. Czasami psy nie lubią ludzi, którzy nie stanowią zagrożenia ani dla ciebie, ani dla zwierzaka – po prostu dlatego, że ktoś wydał im się „dziwny”.

Dlatego najlepszym wyjściem jest w okresie socjalizacji zapoznanie szczenięcia z jak największą liczbą różnych osób, w różnorodnych ubrankach, w tym na przykład z dziećmi i osobami starszymi, które potrafią inaczej się poruszać i mówić. Takie psy zachowują się w stosunku do większości ludzi, jeśli nie przyjazne, to przynajmniej neutralne.