Czy kocięta mogą pić mleko? Odpowiedzi i zalecenia
koty

Czy kocięta mogą pić mleko? Odpowiedzi i zalecenia

Właściwości odżywcze kociąt

Aby odpowiedzieć na pytanie, czy można podać kociakowi mleko, trzeba zrozumieć, jak działa jego trawienie. Z naukowego punktu widzenia koty dzielą się na następujące kategorie:

  • Klasa: Ssaki;
  • Zamówienie: mięsożercy;
  • Rodzina: Kocia.

Natura zapewniła, że ​​dla nowonarodzonego kociaka najlepszą opcją żywieniową jest mleko jego matki. Kotka, jak prawdziwy ssak, karmi swoje dzieci mlekiem do 3 miesięcy. W tym czasie w jelicie cienkim kociąt wytwarzany jest specjalny enzym – laktaza, który pozwala trawić laktozę (cukier mleczny).

Gdy kociak skończy 1 miesiąc, matka zaczyna stopniowo przyzwyczajać go do stałego pokarmu. Smakują mięso, ale karmienie piersią nie kończy się. Nie wolno nam zapominać: koty to drapieżniki. Ciało kociaka rośnie i przygotowuje się do dorosłości. Zamiast laktazy zaczynają wytwarzać proteazy – enzymy odpowiedzialne za rozkład białek.

Po 3 miesiącach kot kończy karmienie piersią kociaka i można mu podawać pokarm mięsny. Laktaza nie jest już produkowana, ponieważ mleko nie jest potrzebne.

Uwaga: W bardzo rzadkich przypadkach przewód pokarmowy dorosłych zwierząt może zachować zdolność do wytwarzania niewielkich ilości laktazy i trawienia mleka.

Jak rozpoznać, że kot nie toleruje laktozy

Głównymi objawami niedoboru laktazy u kotów są bolesne wzdęcia, biegunka i wymioty. Najczęściej nieprzyjemne objawy pojawiają się 8-12 godzin po spożyciu mleka przez zwierzę.

W organizmie kota działa następujący mechanizm: pije mleko, ale laktoza nie jest rozkładana przez laktazę i przechodzi przez jelito cienkie niestrawiona. Ponadto cukier mleczny przyciąga wodę i trafia do jelita grubego, gdzie bakterie próbują go przetworzyć. W tym czasie wydziela się dwutlenek węgla, wodór i inne substancje powodujące fermentację.

Czy można podawać kociakowi mleko krowie?

Zastanawiając się, czy podawać kociakowi mleko, należy jasno zrozumieć, że skład mleka krowiego znacznie różni się od mleka kota. To właśnie mleko kota zawiera optymalną ilość składników odżywczych dla pełnego rozwoju dziecka.

Zatem mleko kota zawiera 8% białka, a mleko krowie 3,5%. W pierwszym przypadku zawartość tłuszczu jest również średnio wyższa – 4,5% wobec 3,3%. Nie mówiąc już o witaminach i minerałach.

Problemem mleka ze sklepu jest jego jakość.

  • Przy hodowli krów stosuje się antybiotyki, które następnie dostają się do mleka i mogą prowadzić do dysbakteriozy.
  • Jeśli mleko pochodzi od ciężarnej krowy, zawartość estrogenów będzie w nim zwiększona, co może powodować brak równowagi hormonalnej w organizmie kociaka.
  • Rośliny, które zjadło zwierzę, mogły zostać poddane działaniu pestycydów. Normy zawartości substancji toksycznych są obliczane dla ludzi, ale nie dla małych kociąt.
  • Mleko kupowane w sklepie jest pasteryzowane, co obniża jego wartość odżywczą.
  • Ponadto białko mleka krowiego jest silnym alergenem.

Podawanie kociakowi mleka krowiego może być niebezpieczne!

Mleko kozie i owcze

Trzeba przyznać, że mleko kozie i owcze jest mniej alergizujące niż mleko krowie. Jeśli dorosły kot nie toleruje mleka krowiego i naprawdę chcesz go leczyć mlekiem, będzie to dobry substytut.

Jeśli chodzi o kocięta, mleko przeżuwaczy nie pokrywa ich potrzeb żywieniowych. Białka i tłuszcze nie wystarczą, w efekcie kociak karmiony mlekiem kozim lub owczym będzie powoli rósł i rozwijał się.

Zawartość laktozy w mleku kóz i owiec jest wyższa niż u kotów. Chociaż kocięta wytwarzają laktazę, jest ona przeznaczona do mleka dla kotów.

Czy można podać mleko kotkowi z uszami?

Prawdziwa „miejska legenda” związana z mlekiem dotknęła kocięta rasy brytyjskiej i szkockiej. Brzmi to tak: jeśli karmisz kocięta klaczy mlekiem krowim, ich uszy mogą „stać”. Głównym argumentem przemawiającym za tą teorią jest to, że kocięta otrzymają w mleku dużo wapnia, co wzmocni chrząstki i wyprostuje uszy.

Mitem tym posługują się pozbawieni skrupułów hodowcy. W rzeczywistości uszy kociąt szkockich i brytyjskich mogą unosić się w miarę wzrostu. Wynika to z małżeństwa rasy lub można to uznać za cechę konkretnego zwierzęcia. Fałdy powinny otrzymywać wapń i inne minerały.

Odpowiedź na pytanie, czy można podawać mleko kotu krzywouchymu, będzie taka sama, jak w przypadku innych ras – idealne jest mleko kotów, a nie zaleca się mleka krowiego, koziego i owczego.

Jak karmić kociaka

Są w życiu takie sytuacje, gdy kociak zbyt wcześnie traci matkę lub nie jest w stanie go nakarmić. W takim przypadku najlepszym rozwiązaniem byłoby karmienie go specjalną mieszanką – substytutem kociego mleka. Producenci karmy dla kotów oferują mieszanki jak najbardziej zbliżone do mleka kota. Jedzenie należy rozcieńczyć wodą zgodnie z instrukcją i karmić dziecko specjalnym smoczkiem (pod kątem 45 stopni). W skrajnych przypadkach można zastosować strzykawkę bez igły lub pipetę.

Przez pierwsze 21 dni życia kociaka karm co 2-3 godziny, ale nie zmuszaj go do jedzenia większej ilości, niż ma na to ochotę. Koty w wieku około miesiąca karmione są 4 razy dziennie. Dwa posiłki to mieszanka, pozostałe dwa to karma mokra.

Jeśli z jakiegoś powodu nie można było kupić substytutu mleka dla kota, możesz karmić kociaka karmą dla niemowląt. Wybieraj preparaty dla najmłodszych dzieci i rozcieńczaj je większą ilością wody, niż jest to zalecane na etykiecie.

W krytycznej sytuacji należy rozcieńczyć mleko kozie wodą – najlepiej krowie.

Jeśli kociak ma więcej niż 3 miesiące, nie trzeba go już karmić i nie trzeba podawać mleka.

Mleko w diecie dorosłych kotów

Jeśli Twój kot dobrze toleruje mleko i za nic nie odmówi, nawet po wysłuchaniu wykładu na temat laktozy, oblicz jej dzienne spożycie tego przysmaku: 10-15 ml na 1 kg masy ciała. Jeśli Twój kot nie trawi dobrze mleka krowiego, ale nie można się oprzeć chęci poczęstowania go smakołykiem, kupuj mleko o niskiej zawartości laktozy od producentów karmy dla kotów.

Ważne: suchą karmę dla kotów można łączyć wyłącznie z wodą. Nie próbuj urozmaicać diety „na sucho” mlekiem – może to prowadzić do powstawania złogów w pęcherzu i nerkach, zwiększonego obciążenia wątroby i innych narządów.

Jeśli Twój zwierzak je „naturalnie”, można go leczyć produktami z fermentowanego mleka. Preferuj niskotłuszczowy twarożek, kwaśną śmietanę, sfermentowane mleko pieczone i kefir. Ser powinien być niskotłuszczowy i niesolony. Dbaj o dobro swojego zwierzaka – niech gadżety przynoszą same korzyści!

Dodaj komentarz