Kot i inne zwierzęta w tym samym domu
koty

Kot i inne zwierzęta w tym samym domu

 Wielu z nas nie zadowala się obecnością tylko jednego zwierzęcia w domu i prędzej czy później pojawiają się nieprzyjemne myśli o kolejnym kocie. Albo pies. Albo ptak, ryba, chomik… krokodyl. Ale jak kot dogaduje się w tym samym domu z innymi zwierzętami? Zanim zdecydujesz się na ten krok, powinieneś wszystko jeszcze raz zważyć. Nie wystarczy wprowadzić do domu transportera, zadzwonić do kota i powiedzieć: „To jest twój nowy przyjaciel, będzie z nami mieszkał, a nawet prawdopodobnie będzie bawił się twoimi zabawkami. Czy jesteś szczęśliwy?" Oczywiście kot nie będzie zachwycony! Przygotuj się na to, że najprawdopodobniej będzie aktywnie bronić swojego terytorium przed inwazją nieznajomego. Zdjęcie: kot i pies Przybysza lepiej przesiedlić na kilka dni „w kwarantannie”. Aby mógł ocenić sytuację, zanim spotka się z weteranami. Następnie umieść go w transporterze i pozwól „tubylcom” wejść, aby dokonać krótkiego przedstawienia. Pozwól zwierzętom komunikować się wyłącznie w Twojej obecności przez kilka tygodni. Pamiętaj, aby zachęcać obie strony do dobrego zachowania. Z reguły, jeśli kocięta lub kociak i szczeniak poznają się, nie ma problemów. Ale możesz mieć dwoje dzieci z tego samego miotu – w ten sposób unikniesz ewentualnych trudności ze znajomością. 

Jeśli przedstawiasz sobie kota lub kociaka i dorosłego psa, pies musi być na smyczy i znać podstawowe komendy („siad”, „połóż się”, „fu” i „nie”).

 W zasadzie koty mogą dogadać się w tym samym domu z innymi kotami lub psami. Jeśli zdecydujesz się uzupełnić zoo o ptaki lub gryzonie, wszystko jest znacznie bardziej skomplikowane. Na zdjęciu: kot i chomikInstynkt łowiecki towarzyszy kotu w podstawowej konfiguracji i nie można go wyłączyć na własne życzenie. Dlatego przez jakiś czas może ostrożnie udawać, że jest zupełnie obojętna na papugę czy chomika, ale przy pierwszej okazji nie będzie za nią tęsknić. Twoim zadaniem jest nie tylko ochrona małych zwierząt przed drapieżnikiem, ale także pamiętanie, że obecność kota to nieustanny stres dla ptaka lub myszy ozdobnej. W końcu oni też mają instynkty i uczucia. A stres może prowadzić do poważnych chorób. Dlatego warto albo trzymać zwierzaki w różnych pokojach, albo zadowolić się składem lokatorów i zapomnieć o dodawaniu nowych. Jeśli twój kot ma dostęp do ogrodu i planujesz dokarmiać dzikie ptactwo, powieś karmniki lub budki dla ptaków w miejscach, do których mały myśliwy nie ma dostępu. A w czasie chowu piskląt lepiej ograniczyć ruchy kota.

Dodaj komentarz