Pies i dziecko: jak wprowadzić?
Edukacja i szkolenie

Pies i dziecko: jak wprowadzić?

Pies i dziecko: jak wprowadzić?

Przede wszystkim zajmij się wychowaniem psa, jeśli z jakiegoś powodu jeszcze tego nie zrobiłeś. Jeśli to konieczne, naucz ją wykonywać podstawowe polecenia – popracuj z treserem psów lub psychologiem zwierząt, aby poradzić sobie z odchyleniami w zachowaniu (oczywiście, jeśli występują). Wszystko to należy zrobić jak najwcześniej, aby do czasu pojawienia się maluszka w domu mieć już wyszkolonego psa, który rozumie i wykonuje Twoje polecenia.

Przed narodzinami dziecka nie będzie zbędne zabranie psa do kliniki weterynaryjnej, aby upewnić się, że zwierzę jest całkowicie zdrowe. Nie zapominaj także o regularnych zabiegach na pasożyty zewnętrzne i wewnętrzne oraz o corocznych szczepieniach.

Pies i dziecko: jak wprowadzić?

Przygotowanie do spotkania

Jeżeli wraz z pojawieniem się w domu dziecka planujesz coś zmienić w życiu psa – na przykład przenieść go do innego pokoju, zmienić porę spacerów, albo zabronić mu wspinania się po łóżku, to zrób to wcześniej. Pies nie powinien wiązać żadnych zmian (zwłaszcza tych nieprzyjemnych) z wyglądem dziecka.

Zorganizuj także wszystkie nowe rzeczy z wyprzedzeniem, aby zwierzak miał czas się do nich przyzwyczaić.

Pierwsze spotkanie

Psy wyczuwają nastrój swoich właścicieli, więc staraj się nie martwić – w przeciwnym razie ta ekscytacja zostanie przeniesiona na zwierzaka. Niech pies najpierw spotka się z kochanką, której nie widziała od kilku dni, a następnie przedstawi ją dziecku. Pozwól psu obwąchać dziecko, ale kontroluj jego interakcję – najlepiej, jeśli zwierzę jest na smyczy. Chwal psa za zainteresowanie i schludność. Jeśli ona wręcz przeciwnie, nie jest zainteresowana dzieckiem, nie nalegaj.

Co dalej?

Po zaznajomieniu się daj psu czas na oswojenie się z nowymi okolicznościami. Pamiętaj, aby poświęcić jej wystarczająco dużo uwagi, aby nie czuła się samotna i nie obwiniała za to dziecka. Najważniejsze dla zwierzaka w tym momencie jest poczucie, że wszyscy kochają go tak samo, że w stosunku do jego właścicieli nic się nie zmieniło.

Dodaj komentarz