„Helikopter” lub „sznurek” u piskląt papug
Wielu miłośników papug, a tym bardziej hodowców, słyszało o problemie, gdy łapy piskląt „rozlatują się”.
Istnieje wiele przyczyn tej choroby. Jedną z takich przyczyn jest infekcja gronkowcowa.
Gdzie kurczęta zarażają się gronkowcem złocistym? – Od osoby.
Niektóre szczepy (odmiany) Staphylococcus aureus żyją u ludzi na skórze lub w nosogardzieli – człowiek zaraża papugi; u zdrowych dorosłych papug bakteria ta może nie powodować problemów, ale u piskląt lub osłabionych ptaków rozwija się infekcja.
Leczenie papug w przypadku infekcji gronkowcami odbywa się za pomocą antybiotyków, ale dla miłośników samoleczenia jest to uciążliwe: gronkowce bardzo szybko rozwijają oporność na antybiotyki, leczenie choroby papug losowo lub zgodnie z poradami na forach oznacza:
- tracić czasu na pomaganie ptakowi
- stwarzają zagrożenie dla siebie, ponieważ gronkowce, nabywając oporność na antybiotyki, z powodu ich niewłaściwego stosowania dla papugi, stają się częścią ludzkiej mikroflory.
Tradycyjnym sposobem „prostowania nóg” piskląt jest zakładanie domowego putzu lub kajdanek (nogi wiąże się w nadziei, że problem zostanie wyeliminowany).
Rozważmy klasyczny przypadek „sznurka” „helikopterowego” u pisklęcia gołąbka. Gdy właściciele odkryli problem z łapami papugi, zaczęli próbować leczyć ptaka tradycyjnymi metodami – wiązaniem łapek na różne sposoby.
Oto zdjęcie etapu leczenia „sznurkiem” pisklęcia gołąbka, początkowo właściciele próbowali rozwiązać problem, wiążąc łapy. To nie pomogło, pisklę nie mogło używać łap. zdjęcie
Następnie postanowiliśmy zastosować do leczenia technikę łapki wykonanej z gąbki. Jednocześnie łapy pisklęcia są zamocowane na większym obszarze.
Środek ten nie jest skuteczny, jeśli głównym problemem pisklęcia jest infekcja. Czasami jednak pozwala to zamaskować chorobę – pisklę w końcu zaczyna stanąć na łapach, a właściciel triumfuje. Ale taka papuga rośnie powoli, pozostaje w tyle za wagą, upierzenie rozwija się bardzo słabo. Zakażenie gronkowcem u ptaków może trwać bardzo długo, a jego skutki będą odczuwalne po kilku miesiącach lub latach. Widać to wyraźnie na tym filmie z gołąbkiem, którego leczono próbując przywrócić pracę łapek – ptak pozostał niepełnosprawny, miał dużo szczęścia do swoich właścicieli, ale niestety choroby nie udało się wyleczyć – bo ograniczały je jedynie do działań mających na celu korekcję łap.
Ten problem dotyczy wszystkich typów papug. Papugi duże i średnie, takie jak: szara, amazonka, ara, kakadu, są jeszcze bardziej narażone na zarażenie gronkowcem, ponieważ częściej są karmione przez osoby, które je zakażają. Jaki jest zatem wynik:
- Jak najmniej dotykaj piskląt i jak najmniej przeszkadzaj dorosłym ptakom, sprawdzając budkę lęgową z pisklętami.
- Jeśli sam karmisz pisklęta, używaj rękawiczek, a najlepiej maski, a także czystych naczyń do mieszania paszy.
- Nie karm piskląt papug z ust! Zakażasz je więc niebezpieczną dla nich mikroflorą i sam ryzykujesz zarażeniem infekcjami typowymi dla papug i ludzi.
- W przypadku opracowania „helikoptera” u piskląt nie ograniczaj się do wiązania łap, przeprowadź dodatkową diagnostykę chorób zakaźnych papug.
- Nie należy samoleczyć. Proszę skontaktować się z lekarzem weterynarii zajmującym się ptakami.
- Kupując przybrane pisklę, przed zakupem papugi wykonaj wszystkie niezbędne badania, w tym prześwietlenia rentgenowskie. To jednak ma znaczenie przy zakupie dowolnej papugi, ale z jakiegoś powodu wiele osób decyduje, że skoro pisklę pochodzi od hodowcy, to znaczy, że jest zdrowe i nie ma potrzeby badań.
Lekarz weterynarii, specjalista leczenia ptaków Valentin Kozlitin.