Czy pies jest opiekunem?
psy

Czy pies jest opiekunem?

„…Pani Darling lubiła, żeby wszystko w domu było jak należy, a pan Darling lubił, żeby nie było gorzej niż u ludzi. Dlatego nie mogli obejść się bez niani. Ale ponieważ byli biedni – w końcu dzieci po prostu zrujnowały ich mlekiem – mieli jako nianie dużego czarnego nurka o imieniu Nena. Zanim Darlingowie ją zatrudnili, była po prostu niczyim psem. To prawda, że ​​ogólnie bardzo troszczyła się o dzieci, a państwo Darling poznali ją w Kensington Park. Tam spędzała wolny czas przeglądając wózki dziecięce. Była strasznie nielubiana przez niedbałe nianie, które odprowadzała do domu i skarżyła się na nie swoim paniom.

Nena nie była nianią, ale czystym złotem. Umyła całą trójkę. Podskakiwała w nocy, jeśli któreś z nich choćby poruszyło się we śnie. Jej stoisko znajdowało się w pokoju dziecinnym. Zawsze bezbłędnie odróżniała kaszel, który nie był wart uwagi, od kaszlu, który wymagał zawiązania wokół gardła starej wełnianej pończochy. Nena wierzyła w stare, wypróbowane i sprawdzone lekarstwa, takie jak liście rabarbaru, i nie ufała całej tej nowomodnej gadaninie o drobnoustrojach…

Tak zaczyna się bajeczna historia „Piotrusia Pana” D. Barry'ego. Nena, mimo że była psem, okazała się rzetelną i odpowiedzialną nianią. To prawda, pan Darling kiedyś rozgniewał się na Nenę i wyprowadził ją na podwórko, co wykorzystał Piotruś Pan, przenosząc dzieci do Nibylandii. Ale to tylko bajka. Ale w realu – czy pies może być nianią dziecka?

Na zdjęciu: pies i dziecko. Zdjęcie: pixabay.com

Dlaczego ludzie myślą, że pies może być opiekunem?

Psy, szczególnie duże, zrównoważone i przyjazne, jeśli są odpowiednio przygotowane do narodzin dziecka, są bardzo protekcjonalne i cierpliwe w stosunku do małych ludzi i pozwalają im na dużo w komunikacji, co jest niezwykle wzruszające dla rodziców i obserwatorów.

W Internecie można znaleźć wiele zdjęć pokazujących, jak bardzo malutkie dzieci całują ogromne psy, ujeżdżają je lub śpią z nimi na rękach. Obrazy takie jak te, a także historie psów ratujących małych właścicieli w niebezpiecznych sytuacjach, dodatkowo utwierdzają niektórych rodziców w przekonaniu, że pies będzie świetnym opiekunem dla budżetu.

Z reguły takie rasy jak Rough Collie, Nowofundland, Labrador czy Golden Retriever, które sprawdziły się jako doskonałe psy rodzinne, najczęściej przydzielane są do roli niań.

Czy jednak wszystko jest takie różowe i czy pies może być nianią dla dziecka?

Czy pies może być opiekunem?

Pies oczywiście może bezpiecznie mieszkać w jednym domu z dzieckiem, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa i przy odpowiednim przygotowaniu pupila na narodziny maluszka. Jednak na pytanie, czy pies może być nianią dla dziecka, odpowiedź może być tylko jedna: Nie nie i jeszcze raz nie!

Oczywiście nie dlatego, że pies jest potencjalnym zabójcą. Bo to tylko pies. A małe dziecko nie może kontrolować swoich działań i być za nie odpowiedzialne, co czyni go potencjalnie niebezpiecznym zarówno dla siebie, jak i dla swojego czworonożnego przyjaciela.

Pies, nawet najmilszy, może przypadkowo popchnąć dziecko. Żaden pies, nawet najbardziej cierpliwy, nie będzie czekał, aż ludzkie dziecko zaspokoi naturalne podniecenie i przekona się, jak głęboko ołówek wchodzi w ucho zwierzaka lub jak mocno trzyma oko psa w oczodole. I ogólnie nie oczekuj, że twój pies zniesie coś, czego sam byś nie zniósł – to niesprawiedliwe i haniebne w stosunku do czworonożnego przyjaciela, który w ogóle nie został zatrudniony jako niania.

Ale nawet jeśli sam pies nie zrobi dziecku krzywdy, może przypadkowo upaść lub zrobić sobie krzywdę, włożyć coś do ust lub stworzyć inną niebezpieczną sytuację. A pies nie może ani udzielić pierwszej pomocy, ani wezwać pogotowia czy straży pożarnej.

Na zdjęciu: pies i małe dziecko. Zdjęcie: pxhere.com

Główną zasadą bezpieczeństwa jest: nie, nawet najbardziej niezawodny pies nigdy nie powinien być sam z małym dzieckiem. Ponadto pies musi być chroniony przed obsesyjną uwagą młodego właściciela. Tylko w tym przypadku możesz liczyć na to, że pies będzie łaskawy dla Twojego spadkobiercy. Ale to, niestety, nie jest w żaden sposób zgodne z rolą czworonożnej niani. 

Dodaj komentarz