Łajka karelsko-fińska
Rasy psów

Łajka karelsko-fińska

Inne nazwy łajki karelsko-fińskiej: szpic fiński, suomenpistikorva, karelka

Łajka karelsko-fińska to pies myśliwski o czerwono-miodowej maści, który w 2006 roku został połączony w jedną rasę ze szpicem fińskim. Dobrze sprawdził się w polowaniu na małe zwierzęta futerkowe, niektóre gatunki ptaków i dziki.

Charakterystyka łajki karelsko-fińskiej

Kraj pochodzeniaRosja, Finlandia
RozmiarŚredni
Wzrostdo 15 lat
WagaPsy: 11–15 kg

Suki: 9–13 kg
WiekPsy: 40-50 cm

Suki: 38-46 cm
Grupa ras FCISzpice i rasy prymitywne
Charakterystyka łajki karelsko-fińskiej

Podstawowe chwile

  • Łajki karelsko-fińskie były hodowane jako uniwersalne myśliwe, równie sprawnie radzące sobie zarówno z wiewiórkami, jak i sarenami.
  • Nadmiar przebiegłości i niezależności wśród przedstawicieli tej rasy nieco przeszkadza w ich nauce. Czasami zwierzę potrafi być uparte i udawać, dlatego te rude będą musiały szukać specjalnego podejścia.
  • Jak większość psów myśliwskich, łajka karelsko-fińska to zwierzęta bardzo energiczne, wymagające regularnego wysiłku fizycznego, dlatego ze swoim pupilem będziesz musiał dużo i dokładnie chodzić.
  • Przeciętny „Karelo-Finn” szybko zakorzenia się w rodzinie, ale może pokłócić się z innymi członkami psiego plemienia, jeśli uzna ich za rywali. Chęć przewodzenia i dominowania – nic nie da się zrobić.
  • Łajka karelsko-fińska to hałaśliwy pies, który uwielbia wydawać głos nawet najdrobniejsze rzeczy, dlatego zanim pojawi się maleńka czerwona grudka, zadaj sobie pytanie: czy jesteś gotowy na życie w towarzystwie tak gadatliwego zwierzaka.
  • Nieustraszoność i odwaga to główne cechy łowieckie łajek karelsko-fińskich. Jednocześnie są wystarczająco ostrożni i nie atakują zbyt dużych zwierząt.
  • Jedną z najważniejszych zalet rasy jest zwartość jej przedstawicieli w porównaniu z innymi husky. Takie psy nie wymagają dużo miejsca, są wygodne w transporcie, co jest ważne dla właścicieli, którzy regularnie wyruszają na polowania ze swoimi pupilami.
  • W kręgu miłośników rasy łajka karelsko-fińska nazywa się ich po prostu Karelianami.
Łajka karelsko-fińska

Łajka karelsko-fińska to hałaśliwa rudowłosa piękność, odpowiednio wyszkolona, ​​zdolna do bombardowania własnego właściciela trofeami myśliwskimi. Posiadając masę niezaprzeczalnych zalet, w tym takie cechy ważne dla rasy komercyjnej jak zaradność, odwaga, intuicja, ci energiczni myśliwi są standardem samowystarczalności. Dlatego posiadanie karelki nakłada na jej właściciela szereg obowiązków: nie jest to pies, który mimo wszystko będzie Cię kochał, na jego szacunek i uznanie trzeba będzie dosłownie zasłużyć.

Historia rasy łajka karelsko-fińska

Łajka karelsko-fińska jest chyba najbardziej pozbawioną ras domowych rasą, której przedstawiciele nigdy nie otrzymali własnego wzorca i zostali wchłonięci przez bardziej popularny klan psów. Łajki karelskie pojawiły się w carskiej Rosji pod koniec XIX wieku, a ich główne skupisko znajdowało się na północy i zachodzie kraju. Następnie zwierzęta zamieszkujące tereny przygraniczne zaczęły spontanicznie krzyżować się z fińskimi psami myśliwskimi, co doprowadziło do powstania odrębnej gałęzi rasy. W rzeczywistości były to pierwsze łajki karelsko-fińskie, z którymi mieszkańcy północnych prowincji z powodzeniem udali się na głuszca.

W 1936 roku Karelowie dotarli na Ogólnounijną Wystawę Rolniczą, gdzie mile zaskoczyli opiekunów psów. A w 1939 roku próbowano je nawet ujednolicić, ale początkowo mała liczba zwierząt gospodarskich uniemożliwiła sprawę, a potem Wielką Wojnę Ojczyźnianą. Pod koniec lat 40. radzieccy hodowcy postanowili przekształcić łajki karelsko-fińskie w uniwersalnych myśliwych, zaczynając robić je na drutach szpicami fińskimi. W rezultacie zwierzęta radykalnie poprawiły swoją wydajność eksterierową, co było impulsem do importu szpiców fińskich na dużą skalę do ZSRR i późniejszego niekontrolowanego pompowania rasy. Doszło do tego, że w latach 80. większość osobników z domowych hodowli miała w sobie 70% krwi szpica fińskiego.

W 1984 r. Ponownie pojawiła się kwestia ujednolicenia karelsko-fińskich łajek. Tym razem rozwiązanie problemu podjęli się członkowie Leningradzkiego Towarzystwa Myśliwych i Rybaków, którzy nie przejmowali się zbytnio i zaliczyli zwierzęta do rodziny szpiców fińskich. Jednak ostateczne „rozwiązanie” rasy nastąpiło dopiero w 2006 roku, po podpisaniu przez przewodniczącego Fińskiego Związku Kynologicznego i prezesa RKF oficjalnego porozumienia, na mocy którego szpic fiński i łajka karelsko-fińska zostały uznane za pojedyncze branży hodowlanej i otrzymał jednolity standard wyglądu. Stworzyło to iluzję pewnego porządku, ale nie zapobiegło sporom na temat różnic pomiędzy obydwoma psimi klanami. W szczególności współcześni eksperci zajmujący się testowaniem talentów łowieckich „Finów” i „Kareli” zapewniają, że wyniki psów nie są takie same,

Wideo: Łajka karelo-fińska

Wygląd łajki karelsko-fińskiej

Łajka karelsko-fińska to średniej wielkości rasa myśliwska o puszystej „miodowej” sierści i brązowych lub czarnych oczach. Pies ma suchą, mocną budowę, prawie kwadratową. „Chłopcy” są średnio nieco więksi i masywniejsi niż „dziewczęta”. Wzorzec rasy określa następujące parametry: wysokość w kłębie – 42-50 cm (dla psów) i 38-46 cm (dla suk); masa ciała – odpowiednio 12-13 kg i 7-10 kg.

Głowa łajki karelsko-fińskiej

Czaszka karelczyka wygląda na owalną u góry i lekko wypukłą po bokach. Brwi i potylica nie są zbyt wyraźne, podobnie jak bruzda czołowa. Stop przedstawicieli tej rasy jest wyraźnie zaznaczony, ale niezbyt ostry. Kufa wąska, z płaskim grzbietem, sucha.

Szczęki i zęby

Szczęki psa są masywne, zamknięte w zgryzie nożycowym. Zęby mocne, równe, symetrycznie osadzone.

Nos

Płatek jest miniaturowy, w kolorze węgla.

Oczy

Łajki karelsko-fińskie mają niezbyt duże oczy w kształcie migdałów, osadzone nieco skośnie. Tęczówka oka ma ciemny kolor.

Uszy

Uszy wysoko osadzone, stojące. Nausznik jest mały, spiczasty, zewnętrzna strona ukryta jest pod warstwą gęstego, krótkiego włoska.

Szyja karelsko-fińska Łajka

Szyja łajki karelsko-fińskiej jest normalnej długości, jednak ze względu na obszerny wełniany „kołnierz” sprawia wrażenie krótkiej i grubej.

Rama

Prawidłowy „Karelo-Finn” wyróżnia się silną budową ciała. Ciało psa jest kwadratowe, z prostym grzbietem, masywnym, opadającym zadem i wyraźnie zaznaczonym kłębem. Brzuch lekko podciągnięty.

kończyny

Nogi łajki karelsko-fińskiej są proste, ustawione równolegle do siebie. Kończyny przednie charakteryzują się rozwiniętym szkieletem, ruchomymi, lekko pochylonymi łopatkami i normalnym śródręczem. Tylne kończyny tej rasy są mocne, o mięsistych udach, muskularnych dolnych kończynach i nisko osadzonych stawach skokowych. Łapy psa są zaokrąglone, niemal kocie, natomiast przednie są nieco krótsze od tylnych.

Ogon łajki karelsko-fińskiej

Długość ogona łajki karelsko-fińskiej sięga stawu skokowego. Część ogona granicząca z podstawą jest ostro zwrócona do tyłu, przez co reszta opada w dół i zwisa do uda.

Wełna

Na głowie i przedniej części wszystkich czterech kończyn włos jest stosunkowo krótki. Na tułowiu, ogonie i biodrach sierść jest dłuższa, bujna i wyraźnie opóźniona w stosunku do tułowia. U samców szczególnie wyróżnia się włos zewnętrzny na łopatkach – jest twardy i stoi prawie pionowo.

Kolor

Grzbiety łajki karelsko-fińskiej są intensywniej ubarwione i mają bogate odcienie czerwieni lub czerwono-złotego. Kości policzkowe, wnętrze uszu, nogi i ogon, a także klatka piersiowa i podbrzusze psa są zauważalnie jaśniejsze. Obecność białych plam na łapach i lekkiej plamki na klatce piersiowej uważa się za normalną.

Wady i wady rasy

Najbardziej typowymi wadami łajki karelsko-fińskiej są: duża głowa, ciężka kufa, słabo rozwinięta żuchwa, nadmiernie lub niedostatecznie skręcony ogon. Dość często u Karelów można spotkać takie odchylenia od normy jak ostre przejścia pomiędzy odcieniami barwy, zawieszone na boki, uszy odchylone do tyłu lub skierowane ku sobie końcówkami, a także miękkie śródręcza. Jeśli mówimy o wadach dyskwalifikujących rasę, to zaliczają się do nich:

Charakter łajki karelsko-fińskiej

Łajka karelsko-fińska to radosne, pozytywne stworzenie, ale jednocześnie z dużym poczuciem godności, którego nie powinien urazić nawet ukochany i uwielbiany właściciel. Ogólnie rzecz biorąc, „Karelo-Finowie” są samowystarczalnymi zwierzętami, reagującymi równym, życzliwym podejściem na dobre traktowanie oraz nieufnością i nerwowością na niegrzeczny, autorytarny styl przywództwa. Swoją drogą najłatwiej zrozumieć, że czworonożnego przyjaciela obraża ogon, który u rozdrażnionych zwierząt prostuje się.

W dzieciństwie i okresie dojrzewania łajka karelsko-fińska sprawia wrażenie osoby niezwykle zależnej od właściciela stworzenia. Jest posłuszna, wykonawcza, łapie każde spojrzenie swojego mentora. Ale im starszy jest pies, tym szybciej rośnie jego poczucie własnej wartości. Zatem upór i niezależność to cechy, które prawie na pewno można znaleźć u czteroletniego karelczyka, a prawie nigdy u szczeniąt. Jeśli jednak wydawało ci się, że husky karelsko-fińskie są skupione tylko na sobie, to naprawdę ci się to wydawało. Fiński szpic karelski jest dobrym telepatą i doskonale wyczuwa nastrój swojego właściciela. Daleko mu do tępoty, więc szybko zdaje sobie sprawę, jakich działań się od niego oczekuje i zgodnie z tym buduje własną linię postępowania.

Łajki karelsko-fińskie szczerze nie lubią obcych, którzy nagle wkraczają na prywatne terytorium, więc wychowanie stróża domowego z przedstawiciela tej rasy jest tak proste, jak łuskanie gruszek. Jeśli chodzi o dzieci, psy mają z nią przyjacielskie stosunki, choć nie zawsze idealne. Oznacza to, że karelka oczywiście nie ma nic przeciwko doganianiu dzieci, ale w odpowiedzi na przemoc lub jawne naruszenie własnych praw może wydać ostrzeżenie „Hau!”. Ogólnie rzecz biorąc, łajki karelsko-fińskie są bardzo wygodnymi towarzyszami nie tylko zawodowych myśliwych, ale także tych, którzy prowadzą aktywny tryb życia. Nigdy nie odmówią biegania ze swoim właścicielem po miejskich parkach i chętnie pójdą na każdy piknik, wystarczy zagwizdać.

Edukacja i trening

Główną trudnością w szkoleniu łajki karelsko-fińskiej jest szybka utrata zainteresowania psa zajęciami. Tak, szpic fiński jest gotowy do nauki, ale nie na długo i na ucztę. Ponadto, aby wypracować komendę automatyzmu, przedstawiciel tej rasy będzie potrzebował co najmniej 25-30 powtórzeń, a to nie tak mało.

Szkolenie karelskie rozpoczyna się w standardowy sposób – od rozpoznania przez zwierzaka własnego przezwiska i nawyku osiedlania się na przydzielonym mu miejscu w mieszkaniu. Podstawowe komendy trzeba wypracować ze szczeniakiem bardzo ostrożnie i w takich dawkach, aby nie przemęczać maluszka. Po trzech miesiącach Łajka karelsko-fińska powinna zacząć zapoznawać się z takimi poleceniami, jak „Usiądź!”, „Chodź!”, „Nie!”. W tym samym wieku, jeśli masz psa wiosennego, możesz uczyć ją lekcji pływania. Zacznij od zwykłego spaceru po ciepłych kałużach, stopniowo przechodząc do pływania w strumieniach i innych płytkich wodach. Kiedy łajka karelsko-fińska zacznie polować, ta umiejętność się przyda. Tylko nie zapomnij umyć zwierzęcia czystą wodą po każdej takiej kąpieli, aby oczyścić sierść z bakterii i mikroorganizmów żyjących w otwartych wodach.

W młodym wieku łajki karelsko-fińskie są stworzeniami niezwykle niszczycielskimi, dlatego trzeba pogodzić się z nieuchronnością szkód materialnych. Ważne jest, aby zrozumieć, że szczeniak nie jest niegrzeczny z powodu krzywdy, po prostu rozwija się w ten sposób i zapoznaje się z otaczającą rzeczywistością. Jeśli planujesz wybrać się na wieś ze szpicem fińskim, naucz swojego psa odpowiedniego reagowania na drób, dla którego stare dobre „Nie!” polecenie zrobi. Jeśli nie udało się zapanować nad zwierzakiem, a on już udusił kurczaka lub gęś, ukaraj czworonożnego tyrana bez opuszczania miejsca zbrodni. Dajmy hamulcom ten jeden jedyny raz, a łajka karelsko-fińska będzie bawić się przez całe życie, polując na stada ptaków.

Polowanie z Łajką Karelską

Pomimo wszechstronności rasy pod względem polowań, w przypadku husky karelsko-fińskich bardziej wskazane jest pójście na małe zwierzęta futerkowe (wiewiórki, kuny) i głuszec. Carrele doskonale radzą sobie z odnajdywaniem i zatrzymywaniem zwierzyny, umiejętnym płoszeniem zwierzęcia pod strzałem, a w końcu aportowaniem wystrzelonej ofiary. Teoretycznie można nęcić szczeniaka od czwartego miesiąca życia, jednak nie wszystkie husky w tym wieku mają wystarczającą inteligencję. Jeśli więc na pierwszej lekcji pies nie wykaże zainteresowania zwierzęciem, warto poczekać jeszcze miesiąc lub dwa. Swoją drogą, cieszący się ostatnio niespodziewaną popularnością tresura szpica fińskiego na niedźwiedziu, to raczej pokaz niż prawdziwe polowanie. Czym innym jest szczekanie na stopę końsko-szpotawą wabika w miejscu nęcenia, a czym innym prowokowanie dzikiego potapycha w jego rodzinnym legowisku. Niewątpliwie,

Czasami instynkt myśliwego może zasnąć u szpica fińskiego nawet na półtora roku. Nie należy się tego bać, ponieważ karelsko-fińskie łajki doskonale nadrabiają zaległości. Najważniejsze jest, aby zwierzę było zainteresowane pracą. Na przykład możesz okresowo dawać szczeniakowi skóry zwierząt lub bitego ptaka do użytku osobistego. Jeśli masz drugiego psa, który brał już udział w polowaniu, zabierz go również na szkolenie. Patrząc na zachowanie starszego towarzysza, szczeniak z pewnością będzie próbował go naśladować.

W pracy z dużym zwierzęciem przedstawiciele tej rasy zachowują szczególną ostrożność, nie tracą głowy i nigdy nie zapominają o zasadach własnego bezpieczeństwa. Od wściekłego dzika karelsko-fińska Łajka trzyma się w pełnej szacunku odległości, nie przestając na niego szczekać. Nawiasem mówiąc, takie ostrożne podejście w żaden sposób nie wpływa na ofiarę: bez trofeum rudowłosi Karelowie prawie nigdy nie opuszczają lasu.

Konserwacja i pielęgnacja

Łajka karelsko-fińska nie jest psem spacerowym, a tym bardziej psem łańcuchowym. Jej miejsce jest w domu, w towarzystwie życzliwego, wyrozumiałego właściciela i członków jego rodziny. Poza tym, mimo że wśród myśliwych ten typ husky cieszy się opinią „odpornego na zimno”, rosyjskie mrozy nie są dla niej. W ramach kompromisu zwierzę można okresowo przenosić do budki na podwórku, ale tylko w ciepłym sezonie. A swoją drogą, nie licz na to, że futrzany łowca będzie bardzo zadowolony z takiego posunięcia.

Niezbędne jest wyposażenie szczeniaka w oddzielne miejsce do spania w domu i przyzwyczajenie go do tego. W przeciwnym razie, pod Twoją nieobecność, szpic fiński będzie odpoczywał na Twoim własnym łóżku. Dlatego w pierwszych tygodniach pobytu psa w domu nie wahaj się zakrywać gazetami drogiej sofy – husky zwykle nie wdzierają się na szeleszczące łóżko.

Od półtora miesiąca łajki karelsko-fińskie zaczynają chodzić. Pierwsze spacery mogą trwać 15-20 minut, jednak w miarę dorastania psa należy je zwiększać. Optymalne jest, jeśli zwierzę jest wypuszczane na dwór dwa razy dziennie na 2-3 godziny. Jest to szczególnie ważne dla Karelijczyków mieszkających w dużym mieście, którzy muszą zrekompensować brak możliwości polowania pieszo. Nawiasem mówiąc, ze względu na rozwinięty instynkt prześladowania, husky są wyprowadzane z domu na smyczy, w przeciwnym razie istnieje ryzyko utraty na zawsze dziarskiej czapki z mlekiem szafranowym.

Higiena

Nie trzeba będzie pełnić dyżuru w pobliżu łajki karelsko-fińskiej z furminatorem i balsamem ułatwiającym czesanie, gdyż sierść przedstawicieli tej rasy jest bezproblemowa, prawie nie śmierdzi psem i linieje dwa razy do roku. Karelian czesze się metalowym grzebieniem kilka razy w tygodniu i codziennie w okresie linienia. Dorosłego psa można kąpać nie częściej niż 2-3 razy w roku. Pamiętaj, że husky, który regularnie poluje, bierze już niezaplanowane kąpiele, wskakując na bagna na polowanie.

Oczy łajki karelsko-fińskiej są stosunkowo zdrowe, nie podatne na tworzenie się azotu, dlatego nie wymagają szczególnej pielęgnacji. Jedyna rzecz – nie zapomnij rano usunąć grudek z kącików oczu, których powstawanie powoduje osadzanie się kurzu na śluzie. Aby to zrobić, namocz czystą szmatkę w naparze z rumianku i delikatnie przetrzyj oczy. Jeśli zauważysz u swojego zwierzaka ropną wydzielinę, zaczerwienienie lub wzmożone łzawienie, udaj się do specjalisty – same wywary ziołowe nie są w stanie wyeliminować takich problemów.

Raz w tygodniu należy zarezerwować czas na dokładne zbadanie psich uszu, a raz w miesiącu łajce karelsko-fińskiej obcinać pazury. U karela wymagane jest również szczotkowanie zębów, dlatego co 3-4 dni zaopatrz się w pastę do zębów i główkę szczoteczki i pielęgnuj jamę ustną podopiecznego. Bardziej poprawne jest usunięcie płytki nazębnej w gabinecie weterynaryjnym, ale środki zapobiegawcze w celu jej zwalczania można podjąć w domu. W szczególności regularnie traktuj szpica fińskiego prasowanymi smakołykami ze sklepu zoologicznego i świeżymi pomidorami.

Jak wszystkie psy myśliwskie, które regularnie podróżują do lasu, łajka karelsko-fińska potrzebuje zwiększonej ochrony przed kleszczami, dlatego nie należy oszczędzać na funduszach pochodzących z ektopasożytów. Dodatkowo od maja do września (szczyt aktywności kleszczy) należy po spacerze sprawdzać sierść swojego pupila. Jeśli zauważysz, że do wagonu przylgnął „wolny pasażer”, wyciągnij go ruchem obrotowym pęsety i przetrzyj miejsce ukąszenia chlorheksydyną. Teraz pozostaje tylko obserwować zachowanie zwierzęcia. Jeśli łajka karelsko-fińska jest zabawna i je normalnie, możesz odetchnąć z ulgą – trafiłeś na nieszkodliwego pasożyta. Jeśli pies nie chce jeść, wygląda na ospałego, ma gorączkę, a mocz nabrał brązowawego zabarwienia, należy natychmiast zabrać go do weterynarza.

Karmienie

Szpice fińskie na tle innych, większych husky wyglądają jak prawdziwe maluchy. Jednocześnie energia tych rudowłosych stworzeń tryska jak fontanna. Hodowcy zwykle karmią już trzytygodniowe szczenięta, więc po 2-3 miesiącach karelskie dzieci całkowicie przechodzą na stół dla dorosłych. Około 20% diety nastoletniego psa to chude mięso. Lepiej, jeśli nie jest to produkt zamrożony, ale łaźnia parowa. Pierwsza opcja jest również możliwa, ale dopiero po dokładnym rozmrożeniu.

Mięso zawsze podaje się szczeniętom łajki karelsko-fińskiej pokrojonej na kawałki, a nigdy w postaci mięsa mielonego, przelatującego przez przewód pokarmowy w przyspieszonym tempie i nie przynoszącego nasycenia. Chrząstki kostne to także przydatny produkt i źródło naturalnego kolagenu, dlatego można je polubić już od 7 tygodnia życia. Ale z kośćmi lepiej poczekać, aż szczeniak będzie miał co najmniej 3 miesiące.

Wprowadzanie zwierzęcia do produktów zbożowych lepiej rozpocząć od kaszki mlecznej, po miesiącu lub dwóch zastępując ją płatkami owsianymi. Kasza jaglana, ryż, kasza gryczana również mają swoje miejsce w menu szpicu fińskiego, ale trzeba je gotować w bulionie mięsnym, ponieważ żaden pies dobrowolnie nie wepchnie do siebie płatków gotowanych na wodzie. Niskotłuszczowe kwaśne mleko, warzywa (zwłaszcza marchewka), ryby morskie bez kości są bardzo przydatne dla husky karelsko-fińskich. Doskonałym przysmakiem dla zwierzaka będą suszone owoce (nie kandyzowane) i serek, ale należy je podawać w porcjach i w niewystarczającej ilości.

Jedzenie w misce psa należy nakładać na siebie bez marginesu. Jeśli łajka karelsko-fińska nie skończyła proponowanego dania, 15 minut po rozpoczęciu karmienia miskę wyjmuje się, a porcję następnym razem zmniejsza się. Takie podejście dyscyplinuje zwierzę, ucząc je, aby nie zostawiało jedzenia na następne wezwanie. Po 8 miesiącach szczeniak zaczyna jeść zgodnie z harmonogramem „dorosłym”, czyli dwa razy dziennie. 1.5-miesięczne Karelczyki karmione są często – do 6 razy dziennie, przy czym w każdym kolejnym miesiącu ilość posiłków jest zmniejszana o jeden.

Ważne: Łajki karelsko-fińskie, jedząc produkty naturalne, potrzebują suplementów witaminowo-mineralnych, ponieważ samotne zbilansowanie diety psa myśliwskiego jest niezwykle trudne.

Zdrowie i choroby łajek karelsko-fińskich

Łajki karelsko-fińskie mają predyspozycję do dysplazji stawów, zwichnięć kończyn, nieco rzadziej do epilepsji. Poza tym są to całkiem zdrowe psy z silną odpornością.

Jak wybrać szczeniaka

Cena łajki karelsko-fińskiej

Koszt szczeniąt łajki karelsko-fińskiej z czystym rodowodem i metryką RKF zaczyna się od 450 $, a kończy na około 1300 – 1500 $. W pierwszym przypadku będą to zwykłe psy pracujące z możliwymi wadami wyglądu, ale rozwiniętymi instynktami myśliwskimi. W drugim – zwierzęta z referencyjnym eksterierem i perspektywami na czempiony, z którymi nie warto wyjeżdżać na zagraniczne wystawy.

Dodaj komentarz