Sroki i arlekiny
Rodzaje gryzoni

Sroki i arlekiny

Linia moich srok, którą zacząłem tworzyć jeszcze zanim dowiedziałem się o ARBA/ACBA (American Rabbit Breeders Association/American Cavy Breeders Association), składa się z mieszanki kilku ras (pojawiają się różne rodzaje wełny – krótkowłosa, długa -włosy, pluszowy, długowłosy pluszowy, czubaty itp.).

Kocham sroki i bardzo poważnie z nimi pracuję, mam też nadzieję, że wkrótce staną się bardziej popularne i bardziej akceptowalne na pokazy i pokazy (jeśli zajmie to 10, 20 lat, cóż? Niech tak będzie!).

Sroki i arlekiny nadal nie mają oficjalnego wzorca i należą do grupy ras rzadkich, dlatego nie są akceptowane w wielu klubach. Korzystam ze standardów z innych krajów – Kanady, Wielkiej Brytanii i Australii, gdzie rasy te są z powodzeniem rozwijane.

Linia moich srok, którą zacząłem tworzyć jeszcze zanim dowiedziałem się o ARBA/ACBA (American Rabbit Breeders Association/American Cavy Breeders Association), składa się z mieszanki kilku ras (pojawiają się różne rodzaje wełny – krótkowłosa, długa -włosy, pluszowy, długowłosy pluszowy, czubaty itp.).

Kocham sroki i bardzo poważnie z nimi pracuję, mam też nadzieję, że wkrótce staną się bardziej popularne i bardziej akceptowalne na pokazy i pokazy (jeśli zajmie to 10, 20 lat, cóż? Niech tak będzie!).

Sroki i arlekiny nadal nie mają oficjalnego wzorca i należą do grupy ras rzadkich, dlatego nie są akceptowane w wielu klubach. Korzystam ze standardów z innych krajów – Kanady, Wielkiej Brytanii i Australii, gdzie rasy te są z powodzeniem rozwijane.

Sroki i arlekiny

Jest to Angielski Standardowy Przewodnik dla Srok (nie posiada skali punktacji i może być używany jedynie w klasach specjalnie zaprojektowanych dla loszek „rzadkich ras” i nie jest akceptowany w przypadku regularnych wystaw). Rasy i odmiany, które obecnie mają tylko takie wytyczne dotyczące standardu, mogą pewnego dnia otrzymać pełny oficjalny standard, przy znaczącym wsparciu hodowców, zgodzie na przyjęcie tego standardu i wysokiej jakości liniach. Rasa ta dobrze rozwija się w wielu krajach, choć w USA nie osiągnęła jeszcze tego samego poziomu.

Jest to Angielski Standardowy Przewodnik dla Srok (nie posiada skali punktacji i może być używany jedynie w klasach specjalnie zaprojektowanych dla loszek „rzadkich ras” i nie jest akceptowany w przypadku regularnych wystaw). Rasy i odmiany, które obecnie mają tylko takie wytyczne dotyczące standardu, mogą pewnego dnia otrzymać pełny oficjalny standard, przy znaczącym wsparciu hodowców, zgodzie na przyjęcie tego standardu i wysokiej jakości liniach. Rasa ta dobrze rozwija się w wielu krajach, choć w USA nie osiągnęła jeszcze tego samego poziomu.

Sroki i arlekiny

Więc, pokazowy standard dla srok i arlekinów

Typ rasy: im większy tym lepszy. Oczy są duże, ciemne i okrągłe. Uszy są duże, dobrze osadzone i noszone w dół.

Głowa: w połowie czarne, w połowie białe, z rozcięciem na środku kufy. Rozkład trzech kolorów z każdej strony, taki sam stosunek czerni, bieli i czerni i bieli. Linia prosta na górze i na dole. Znaki są tej samej wielkości.

Kolory, uznawany za standardowy przewodnik w Anglii: sroki czarne – mieszanka czerni, bieli i czerni i bieli. Sroki brązowe są mieszanką koloru brązowego, białego i brązowo-białego.

Niedogodności: obecność kolorowych pasów (pasów), brak jakiegokolwiek koloru po jednej ze stron.

Poważne wady: całkowicie niepomalowana z jednej strony.

Wady dyskwalifikujące: trzecia powieka, naruszenia sierści i skóry, kłąb.

Podobny standard istnieje w przypadku arlekinów, w których biel zastępuje się żółtą.

Standard nie uwzględnia następujących niuansów, ale omawiając tę ​​rasę z zagranicznymi hodowcami, poczyniono następujące uwagi:

Niektórzy eksperci preferują poduszki łap w kontrastowych kolorach. Według hodowców, z którymi rozmawiałem, ten kolor łap nie jest dokładnie wymieniony w normie i dlatego nie należy przywiązywać do niego zbyt dużej wagi, ale ten kontrastujący kolor łap jest najbardziej preferowany.

Więc, pokazowy standard dla srok i arlekinów

Typ rasy: im większy tym lepszy. Oczy są duże, ciemne i okrągłe. Uszy są duże, dobrze osadzone i noszone w dół.

Głowa: w połowie czarne, w połowie białe, z rozcięciem na środku kufy. Rozkład trzech kolorów z każdej strony, taki sam stosunek czerni, bieli i czerni i bieli. Linia prosta na górze i na dole. Znaki są tej samej wielkości.

Kolory, uznawany za standardowy przewodnik w Anglii: sroki czarne – mieszanka czerni, bieli i czerni i bieli. Sroki brązowe są mieszanką koloru brązowego, białego i brązowo-białego.

Niedogodności: obecność kolorowych pasów (pasów), brak jakiegokolwiek koloru po jednej ze stron.

Poważne wady: całkowicie niepomalowana z jednej strony.

Wady dyskwalifikujące: trzecia powieka, naruszenia sierści i skóry, kłąb.

Podobny standard istnieje w przypadku arlekinów, w których biel zastępuje się żółtą.

Standard nie uwzględnia następujących niuansów, ale omawiając tę ​​rasę z zagranicznymi hodowcami, poczyniono następujące uwagi:

Niektórzy eksperci preferują poduszki łap w kontrastowych kolorach. Według hodowców, z którymi rozmawiałem, ten kolor łap nie jest dokładnie wymieniony w normie i dlatego nie należy przywiązywać do niego zbyt dużej wagi, ale ten kontrastujący kolor łap jest najbardziej preferowany.

Sroki i arlekiny

Norma nie mówi nic o jakości wełny – świnie gładkowłose powinny mieć krótką, jedwabistą sierść. Inne odmiany loszek muszą spełniać ich standardy jakości wełny. Jednakże, jako rasa wschodząca, sroki i arlekiny są najczęściej krótkowłose – najczęstsze są grzywacze amerykańskie, ale stosunkowo powszechne są również rexy, misie i grzywacze angielskie (nieakceptowane w USA). U świń długowłosych barwa ta nie może być pokazana w należytym stopniu.

Dla tych, którzy nie mają pojęcia o terminologii, „kołnierz” to coś, co często występuje w ubarwieniu myszy. Mają po prostu taki idealny rozkład kolorów, przyjęty standard. W istocie pasek to pasek jednego koloru, biegnący w sposób ciągły z jednej strony, przez tył, na drugą stronę. Taki podział na strefy jest niepożądany ani u srok, ani u arlekinów. Pomiędzy kwiatami powinna znajdować się środkowa linia oddzielająca, biegnąca wzdłuż głowy, pleców, brzucha i kończąca się na klatce piersiowej i brodzie.

Kolor oczu, zwłaszcza u srok, a zwłaszcza po białej stronie pyska, będzie raczej rubinowy niż ciemny.

Oto kilka próbek moich loszek. Nie są to najlepsi przedstawiciele, ponieważ zacząłem pracę stosunkowo niedawno, więc wymagają jeszcze dużo pracy. Moim zdaniem. Jak mówią mi znajomi hodowcy z innych krajów, którzy również zajmują się rzadkimi rasami, radzę sobie dobrze. W każdym razie prezentowane zdjęcia całkiem dobrze oddają główne cechy rasy.

A.Gangi (przez A.Gangi)

© Tłumaczenie Alexandra Belousova

Norma nie mówi nic o jakości wełny – świnie gładkowłose powinny mieć krótką, jedwabistą sierść. Inne odmiany loszek muszą spełniać ich standardy jakości wełny. Jednakże, jako rasa wschodząca, sroki i arlekiny są najczęściej krótkowłose – najczęstsze są grzywacze amerykańskie, ale stosunkowo powszechne są również rexy, misie i grzywacze angielskie (nieakceptowane w USA). U świń długowłosych barwa ta nie może być pokazana w należytym stopniu.

Dla tych, którzy nie mają pojęcia o terminologii, „kołnierz” to coś, co często występuje w ubarwieniu myszy. Mają po prostu taki idealny rozkład kolorów, przyjęty standard. W istocie pasek to pasek jednego koloru, biegnący w sposób ciągły z jednej strony, przez tył, na drugą stronę. Taki podział na strefy jest niepożądany ani u srok, ani u arlekinów. Pomiędzy kwiatami powinna znajdować się środkowa linia oddzielająca, biegnąca wzdłuż głowy, pleców, brzucha i kończąca się na klatce piersiowej i brodzie.

Kolor oczu, zwłaszcza u srok, a zwłaszcza po białej stronie pyska, będzie raczej rubinowy niż ciemny.

Oto kilka próbek moich loszek. Nie są to najlepsi przedstawiciele, ponieważ zacząłem pracę stosunkowo niedawno, więc wymagają jeszcze dużo pracy. Moim zdaniem. Jak mówią mi znajomi hodowcy z innych krajów, którzy również zajmują się rzadkimi rasami, radzę sobie dobrze. W każdym razie prezentowane zdjęcia całkiem dobrze oddają główne cechy rasy.

A.Gangi (przez A.Gangi)

© Tłumaczenie Alexandra Belousova

Dodaj komentarz