Panleukopenia u kociąt
Wszystko o kociaku

Panleukopenia u kociąt

Panleukopenia jest również nazywana nosówką kotów. To bardzo niebezpieczna i niestety częsta choroba, która dotyka zarówno dorosłe koty, jak i kocięta. Bez szybkiego leczenia nieuchronnie prowadzi to do śmierci. A jeśli objawy u dorosłych kotów mogą rozwijać się raczej powoli, zarażone kocięta w wieku poniżej jednego roku mogą umrzeć w ciągu zaledwie kilku dni. Czym więc jest panleukopenia, jak ją rozpoznać i czy można chronić zwierzęta przed tą niebezpieczną chorobą?

Wirus panleukopenii kotów jest wirusem jednorodnym serologicznie, wyjątkowo stabilnym w środowisku zewnętrznym (od kilku miesięcy do kilku lat). Wirus atakuje przewód pokarmowy, zaburza pracę układu sercowo-naczyniowego i oddechowego, prowadzi do odwodnienia i zatrucia organizmu. Okres inkubacji choroby wynosi średnio 4-5 dni, ale może wahać się od 2 do 10 dni.

Panleukopenia przenosi się z zakażonego kota na zdrowego poprzez bezpośredni kontakt, kontakt z krwią, moczem, kałem, a także przez ukąszenia zakażonych owadów. Najczęściej do zakażenia dochodzi drogą fekalno-oralną. Wirus może być wydalany z kałem i moczem do 6 tygodni po wyzdrowieniu.

Jeżeli zwierzę chorowało na panleukopenię lub było nosicielem wirusa, należy poddać je kwarantannie przez okres 1 roku, podobnie jak miejsce jego przetrzymywania. Nawet jeśli kot umrze, do pomieszczenia, w którym był trzymany, przez rok nie należy wprowadzać żadnych innych kotów. Takie środki są konieczne, ponieważ wirus panleukopenii jest bardzo stabilny i nie można go nawet kwarcować.

Ponadto zwierzę może zostać zarażone z winy właściciela, z powodu złej higieny w domu. Na przykład, jeśli właściciel miał kontakt z zakażonym zwierzęciem, może przynieść do domu wirusa panleukopenii na ubraniach, butach lub rękach. W takim przypadku, jeśli zwierzę nie zostało zaszczepione, nastąpi infekcja.

Panleukopenia u kociąt

Niektóre kocięta (głównie dla bezdomnych zwierząt) rodzą się już zakażone panleukopenią. Dzieje się tak, jeśli wirus uderzy w matkę w czasie ciąży. Dlatego badanie na panleukopenię (i inne niebezpieczne choroby) jest pierwszą rzeczą, którą należy zrobić, gdy zabierasz kociaka z ulicy. 

Codziennie z powodu panleukopenii umiera ogromna liczba bezdomnych kotów i kociąt. Jednak choroba ta wcale nie jest niebezpieczna dla innych zwierząt i ludzi.

W przypadku zarażenia panleukopenią kocięta doświadczają:

– ogólne osłabienie

– dreszcz

– Odmowa jedzenia i wody

– pogorszenie sierści (wełna blaknie i staje się lepka),

- wzrost temperatury,

– pieniste wymioty

– Biegunka, prawdopodobnie z krwią.

Z biegiem czasu, bez odpowiedniego leczenia, objawy choroby stają się coraz bardziej agresywne. Zwierzę jest bardzo spragnione, ale nie może dotknąć wody, wymioty stają się krwawe, wzrasta uszkodzenie układu sercowo-naczyniowego i oddechowego.

Ogólnie rzecz biorąc, zwyczajowo oddziela się trzy formy przebiegu panleukopenii: piorunującą, ostrą i podostrą. Niestety, kocięta są najczęściej podatne na piorunującą postać choroby, ponieważ ich organizm nie jest jeszcze silny i nie jest w stanie wytrzymać groźnego wirusa. Dlatego ich panleukopenia postępuje bardzo szybko i bez szybkiej interwencji kociak umiera w ciągu zaledwie kilku dni. Szczególnie szybko wirus atakuje karmiące kocięta.

Panleukopenia u kociąt

Wirus panleukopenii jest bardzo oporny i trudny w leczeniu. Ale jeśli choroba zostanie wykryta w odpowiednim czasie i zostaną podjęte środki, wówczas dzięki kompleksowej terapii chorobę można wyeliminować bez poważnych konsekwencji dla zdrowia.

Leczenie panleukopenii jest przepisywane wyłącznie przez lekarza weterynarii. Z reguły stosuje się leki przeciwwirusowe, antybiotyki, glukozę, witaminy, leki przeciwbólowe, leki na serce i inne leki. Nie ma jednego lekarstwa na wirusa, a leczenie może się różnić w zależności od stadium choroby i stanu zwierzęcia.

Nigdy nie próbuj leczyć swojego zwierzaka na własną rękę. Leczenie panleukopenii przepisuje wyłącznie lekarz weterynarii!

Jak chronić swojego zwierzaka przed panleukopenią? Najbardziej niezawodnym sposobem jest terminowe szczepienie. Można oczywiście regularnie dezynfekować ubrania i ograniczać kontakt kota z innymi zwierzętami, jednak ryzyko infekcji nadal pozostaje. Szczepienie natomiast „nauczy” organizm kota walki z wirusem i nie będzie dla niego stanowić zagrożenia. Przeczytaj więcej na ten temat w naszym artykule „”.  

Dbaj o swoich podopiecznych i nie zapominaj, że chorobom łatwiej jest zapobiegać niż leczyć. Zwłaszcza w naszym stuleciu, kiedy takie dobrodziejstwa cywilizacyjne jak wysokiej jakości szczepionki są dostępne w niemal każdej klinice weterynaryjnej. 

Dodaj komentarz