Paraliż u świnek morskich
Gryzonie

Paraliż u świnek morskich

Paraliż u świnek morskich należy do kategorii chorób, co do których nadal nie ma zgody wśród lekarzy weterynarii i których przyczyny nadal nie są jasno określone.

Paraliż świnek morskich najczęściej oznacza paraliż kończyn tylnych. W większości przypadków nawet doświadczeni ratolodzy znajdują się w impasie. Skomplikowane i kosztowne badania, których, nawiasem mówiąc, nie można przeprowadzić wszędzie, często nie ujawniają żadnych odchyleń w stanie świnki morskiej.

W ostatnich latach na szczęście eksperci i hodowcy świń zauważyli, że istnieją pewne prekursory prowadzące do paraliżu tylnych nóg. Być może zagadka paraliżu u świnek morskich wkrótce zostanie rozwiązana. Na razie istnieje tylko kilka hipotez.

Paraliż u świnek morskich należy do kategorii chorób, co do których nadal nie ma zgody wśród lekarzy weterynarii i których przyczyny nadal nie są jasno określone.

Paraliż świnek morskich najczęściej oznacza paraliż kończyn tylnych. W większości przypadków nawet doświadczeni ratolodzy znajdują się w impasie. Skomplikowane i kosztowne badania, których, nawiasem mówiąc, nie można przeprowadzić wszędzie, często nie ujawniają żadnych odchyleń w stanie świnki morskiej.

W ostatnich latach na szczęście eksperci i hodowcy świń zauważyli, że istnieją pewne prekursory prowadzące do paraliżu tylnych nóg. Być może zagadka paraliżu u świnek morskich wkrótce zostanie rozwiązana. Na razie istnieje tylko kilka hipotez.

Paraliż wywołany urazem u świnek morskich

Pierwszym krokiem w podejrzeniu paraliżu u świnki morskiej jest wykluczenie możliwości zranienia świnki. Nawet jeśli nie widziałeś, jak spada świnka, nie oznacza to, że nie mogło dojść do kontuzji. Świnki morskie to zwierzęta o długim i dość delikatnym kręgosłupie, dlatego nawet nieudany skok z małej wysokości w wolierze lub klatce może zakończyć się nieudanym lądowaniem. Najpierw należy wykluczyć uraz.

Jeśli istnieje podejrzenie, przenieś świnię do spokojnej, małej i zamkniętej przestrzeni. To jedyny przypadek, w którym stwierdzenie „im mniejsza klatka, tym lepiej” ma prawo istnieć! Przy paraliżu świnka prawie się nie porusza, więc jedzenie i woda powinny, jak mówią, znajdować się pod nosem. Cóż, oczywiście przy najmniejszym podejrzeniu paraliżu w wyniku urazu konieczna będzie wizyta u weterynarza.

Zdjęcie rentgenowskie pokaże, czy występują złamania nóg lub kręgosłupa. Świnka morska ze złamaniami ma wszelkie szanse na powrót do zdrowia, którego powodzenie i szybkość będą w dużej mierze zależeć od lokalizacji złamania i stopnia uszkodzeń.

Informacje na temat objawów i leczenia złamań i złamań u świnek morskich można znaleźć w artykule Złamania u świnek morskich.

Pierwszym krokiem w podejrzeniu paraliżu u świnki morskiej jest wykluczenie możliwości zranienia świnki. Nawet jeśli nie widziałeś, jak spada świnka, nie oznacza to, że nie mogło dojść do kontuzji. Świnki morskie to zwierzęta o długim i dość delikatnym kręgosłupie, dlatego nawet nieudany skok z małej wysokości w wolierze lub klatce może zakończyć się nieudanym lądowaniem. Najpierw należy wykluczyć uraz.

Jeśli istnieje podejrzenie, przenieś świnię do spokojnej, małej i zamkniętej przestrzeni. To jedyny przypadek, w którym stwierdzenie „im mniejsza klatka, tym lepiej” ma prawo istnieć! Przy paraliżu świnka prawie się nie porusza, więc jedzenie i woda powinny, jak mówią, znajdować się pod nosem. Cóż, oczywiście przy najmniejszym podejrzeniu paraliżu w wyniku urazu konieczna będzie wizyta u weterynarza.

Zdjęcie rentgenowskie pokaże, czy występują złamania nóg lub kręgosłupa. Świnka morska ze złamaniami ma wszelkie szanse na powrót do zdrowia, którego powodzenie i szybkość będą w dużej mierze zależeć od lokalizacji złamania i stopnia uszkodzeń.

Informacje na temat objawów i leczenia złamań i złamań u świnek morskich można znaleźć w artykule Złamania u świnek morskich.

Paraliż świnki morskiej w wyniku udaru

Paraliż może być konsekwencją udaru u świnki morskiej. Udar jest zły.

Czasami jest to po prostu nietypowe, lekkie przechylenie głowy przy śwince lub nietypowy ruch gałek ocznych, ale częściej udar objawia się znacznie bardziej dramatycznie. Możliwe są krótkie, nietypowe, chaotyczne i nieregularne ruchy, jak gdyby świnia biegała po klatce. A potem następuje paraliż. Co najważniejsze, nie panikuj! Świnki morskie mogą wrócić do zdrowia nawet po udarze.

Nie można obejść się bez porady weterynarza. Chociaż tak naprawdę w tym przypadku lekarze niewiele mogą zrobić w przypadku świnki. Ale diagnoza zostanie postawiona trafnie i zaleci leki zapobiegające odwodnieniu. Najważniejszą rzeczą po udarze jest całkowity odpoczynek. W wielu przypadkach loszki zaczynają wracać do zdrowia po kilku godzinach, a w ciągu następnych kilku dni lub tygodni zaczynają wstawać i chodzić. Czasami po udarze głowa świni pozostaje lekko przechylona na bok, ale nie przeszkadza jej to w normalnym życiu.

Paraliż może być konsekwencją udaru u świnki morskiej. Udar jest zły.

Czasami jest to po prostu nietypowe, lekkie przechylenie głowy przy śwince lub nietypowy ruch gałek ocznych, ale częściej udar objawia się znacznie bardziej dramatycznie. Możliwe są krótkie, nietypowe, chaotyczne i nieregularne ruchy, jak gdyby świnia biegała po klatce. A potem następuje paraliż. Co najważniejsze, nie panikuj! Świnki morskie mogą wrócić do zdrowia nawet po udarze.

Nie można obejść się bez porady weterynarza. Chociaż tak naprawdę w tym przypadku lekarze niewiele mogą zrobić w przypadku świnki. Ale diagnoza zostanie postawiona trafnie i zaleci leki zapobiegające odwodnieniu. Najważniejszą rzeczą po udarze jest całkowity odpoczynek. W wielu przypadkach loszki zaczynają wracać do zdrowia po kilku godzinach, a w ciągu następnych kilku dni lub tygodni zaczynają wstawać i chodzić. Czasami po udarze głowa świni pozostaje lekko przechylona na bok, ale nie przeszkadza jej to w normalnym życiu.

Paraliż u świnek morskich

Paraliż u świnek morskich z powodu niedoboru witaminy C

Fakt potwierdzony naukowo: u laboratoryjnych świnek morskich łączny niedobór witamin C i E prowadzi do paraliżu. Organizm świnek morskich, podobnie jak organizm ludzki, nie jest w stanie samodzielnie wytwarzać witaminy C, dlatego niedobór tej witaminy jest wysoce niepożądany. Źródłem witaminy C są świeże warzywa, owoce i wysokiej jakości żywność.

Niedobór witaminy C może prowadzić do szkorbutu – choroby, której objawy u świnek morskich są bardzo niejasne. Szkorbut nie powoduje paraliżu, ale choroba ta powoduje letarg i apatię.

Objawy szkorbutu u świnek morskich:

  • letarg i apatia, senność,
  • matowe futro,
  • słabość
  • stan zapalny lub sztywne stawy.

Połączenie niektórych z tych objawów można łatwo pomylić z paraliżem. Niedożywione świnki morskie, którym brakuje innych witamin i minerałów, mogą rozwinąć prawdziwy paraliż, który często wiąże się ze złym rokowaniem.

Dorosła świnka morska potrzebuje około 25 mg witaminy C dziennie. Wysokiej jakości żywność + warzywa i owoce (zwłaszcza słodka papryka) pokrywają dzienną porcję. Świnki morskie cierpiące na szkorbut mogą potrzebować podwójnej dawki około 50 mg dziennie, aby wyzdrowieć. W takich przypadkach witaminę C przepisuje się w formie dodatku do paszy. Zauważalna poprawa następuje z reguły w ciągu 5-7 dni.

Fakt potwierdzony naukowo: u laboratoryjnych świnek morskich łączny niedobór witamin C i E prowadzi do paraliżu. Organizm świnek morskich, podobnie jak organizm ludzki, nie jest w stanie samodzielnie wytwarzać witaminy C, dlatego niedobór tej witaminy jest wysoce niepożądany. Źródłem witaminy C są świeże warzywa, owoce i wysokiej jakości żywność.

Niedobór witaminy C może prowadzić do szkorbutu – choroby, której objawy u świnek morskich są bardzo niejasne. Szkorbut nie powoduje paraliżu, ale choroba ta powoduje letarg i apatię.

Objawy szkorbutu u świnek morskich:

  • letarg i apatia, senność,
  • matowe futro,
  • słabość
  • stan zapalny lub sztywne stawy.

Połączenie niektórych z tych objawów można łatwo pomylić z paraliżem. Niedożywione świnki morskie, którym brakuje innych witamin i minerałów, mogą rozwinąć prawdziwy paraliż, który często wiąże się ze złym rokowaniem.

Dorosła świnka morska potrzebuje około 25 mg witaminy C dziennie. Wysokiej jakości żywność + warzywa i owoce (zwłaszcza słodka papryka) pokrywają dzienną porcję. Świnki morskie cierpiące na szkorbut mogą potrzebować podwójnej dawki około 50 mg dziennie, aby wyzdrowieć. W takich przypadkach witaminę C przepisuje się w formie dodatku do paszy. Zauważalna poprawa następuje z reguły w ciągu 5-7 dni.

Paraliż świnek morskich z powodu niedoboru wapnia

Jedna z najmniej poznanych przyczyn paraliżu u świnek morskich jest związana z wapniem. Specjaliści i hodowcy nieustannie mówią o szkodliwości nadmiaru wapnia w diecie świń, strasząc wszystkich kamieniami w pęcherzu. Jednak dieta uboga w wapń może również powodować problemy.

Jednakże porażenie kończyn tylnych z powodu niedoboru wapnia u świnek morskich nie zawsze jest związane z dietą. Zagrożone są samice w ciąży i karmiące piersią, ale u zdrowych świnek morskich również może rozwinąć się choroba. Starsze świnie, młode prosięta, duże świnie, małe świnie – nie ma jasnego związku. To jak gra w ruletkę.

Przyczyna paraliżu związanego z wapniem nadal nie jest jasna. Niedobór wapnia może powodować skurcze mięśni, ale może przebiegać całkowicie bezobjawowo, ostatecznie prowadząc do paraliżu.

Niestety, postawienie diagnozy również może być problematyczne. Wyniki badania krwi mogą być prawidłowe, nie przekraczające wartości referencyjnych. Jeśli lekarz weterynarii nie może znaleźć innej przyczyny paraliżu świnki, warto spróbować suplementów wapnia. W większości przypadków 1 ml (30 mg) płynnego wapnia dwa razy dziennie przez 2-3 dni przyniesie rezultaty. Jeśli jest to niedobór wapnia, poprawa nastąpi w ciągu kilku dni.

Jedna z najmniej poznanych przyczyn paraliżu u świnek morskich jest związana z wapniem. Specjaliści i hodowcy nieustannie mówią o szkodliwości nadmiaru wapnia w diecie świń, strasząc wszystkich kamieniami w pęcherzu. Jednak dieta uboga w wapń może również powodować problemy.

Jednakże porażenie kończyn tylnych z powodu niedoboru wapnia u świnek morskich nie zawsze jest związane z dietą. Zagrożone są samice w ciąży i karmiące piersią, ale u zdrowych świnek morskich również może rozwinąć się choroba. Starsze świnie, młode prosięta, duże świnie, małe świnie – nie ma jasnego związku. To jak gra w ruletkę.

Przyczyna paraliżu związanego z wapniem nadal nie jest jasna. Niedobór wapnia może powodować skurcze mięśni, ale może przebiegać całkowicie bezobjawowo, ostatecznie prowadząc do paraliżu.

Niestety, postawienie diagnozy również może być problematyczne. Wyniki badania krwi mogą być prawidłowe, nie przekraczające wartości referencyjnych. Jeśli lekarz weterynarii nie może znaleźć innej przyczyny paraliżu świnki, warto spróbować suplementów wapnia. W większości przypadków 1 ml (30 mg) płynnego wapnia dwa razy dziennie przez 2-3 dni przyniesie rezultaty. Jeśli jest to niedobór wapnia, poprawa nastąpi w ciągu kilku dni.

Paraliż u świnek morskich

Paraliż świnki morskiej spowodowany infekcją

Powyżej rozważyliśmy przypadki, w których paraliż u loszek jest stosunkowo łatwy do wyleczenia (w większości przypadków) i przy odpowiednim leczeniu prowadzi do wyzdrowienia.

Paraliż spowodowany infekcjami jest znacznie gorszy.

„Paraliż świnki morskiej” – często nazywany jest chorobą zakaźną, która występuje przy zapaleniu rdzenia kręgowego i mózgu. Czynnik sprawczy tej spontanicznej choroby od dawna uważany jest za retrowirusa o charakterze neurologicznym, ale z najnowszych badań wynika, że ​​powinien to być analog porażenia dziecięcego wywołanego wirusem polio (poliomyelitis).

Czynnik sprawczy przenoszony jest drogą kropelkową, poprzez wydzieliny i bezpośredni kontakt ze zwierzętami. Ludzie mogą przenosić wirusa także przez ręce i ubranie. Do przeniesienia wirusa dochodzi także z matki na dziecko w łonie matki oraz po przedostaniu się wirusa do przewodu pokarmowego. Okres inkubacji wynosi od 9 do 23 dni. 

Gdy wirus przedostanie się drogą pokarmową, jego namnażanie można ułatwić poprzez uszkodzenie błony śluzowej jamy ustnej, która stanowi „otwartą bramę” dla wirusa. Tam wirus namnaża się i zwierzę nie może normalnie przeżuwać i połykać pokarmu (paraliż połykania). Problemy z żuciem i połykaniem, jeśli nie ma problemów z zębami, wskazują na możliwość paraliżu u świnek morskich!

„Klasyczny paraliż” występuje, gdy wirus bezpiecznie zajmuje mózg i rdzeń kręgowy. Uszkodzenie nerwów prowadzi do uszkodzenia kontroli pobudliwości, co wyraża się bolesnymi ruchami, prowadzącymi do całkowitego paraliżu kończyn tylnych. Później następuje paraliż jelit i pęcherza.

Pierwszymi objawami paraliżu świnek morskich spowodowanego infekcją są:

  • odmowa jedzenia,
  • lekko podwyższona temperatura
  • ogólny zły stan zdrowia
  • pozycja zgarbionej świni,
  • problemy z oddychaniem
  • drżenie, a w dalszym przebiegu konwulsyjne drganie mięśni szyi, pleców i ramion.

Śmierć często następuje po 3-4 tygodniach, a szybki przebieg choroby po 2-10 dniach.

Niestety bardzo trudno jest postawić dokładną diagnozę.

Powyżej rozważyliśmy przypadki, w których paraliż u loszek jest stosunkowo łatwy do wyleczenia (w większości przypadków) i przy odpowiednim leczeniu prowadzi do wyzdrowienia.

Paraliż spowodowany infekcjami jest znacznie gorszy.

„Paraliż świnki morskiej” – często nazywany jest chorobą zakaźną, która występuje przy zapaleniu rdzenia kręgowego i mózgu. Czynnik sprawczy tej spontanicznej choroby od dawna uważany jest za retrowirusa o charakterze neurologicznym, ale z najnowszych badań wynika, że ​​powinien to być analog porażenia dziecięcego wywołanego wirusem polio (poliomyelitis).

Czynnik sprawczy przenoszony jest drogą kropelkową, poprzez wydzieliny i bezpośredni kontakt ze zwierzętami. Ludzie mogą przenosić wirusa także przez ręce i ubranie. Do przeniesienia wirusa dochodzi także z matki na dziecko w łonie matki oraz po przedostaniu się wirusa do przewodu pokarmowego. Okres inkubacji wynosi od 9 do 23 dni. 

Gdy wirus przedostanie się drogą pokarmową, jego namnażanie można ułatwić poprzez uszkodzenie błony śluzowej jamy ustnej, która stanowi „otwartą bramę” dla wirusa. Tam wirus namnaża się i zwierzę nie może normalnie przeżuwać i połykać pokarmu (paraliż połykania). Problemy z żuciem i połykaniem, jeśli nie ma problemów z zębami, wskazują na możliwość paraliżu u świnek morskich!

„Klasyczny paraliż” występuje, gdy wirus bezpiecznie zajmuje mózg i rdzeń kręgowy. Uszkodzenie nerwów prowadzi do uszkodzenia kontroli pobudliwości, co wyraża się bolesnymi ruchami, prowadzącymi do całkowitego paraliżu kończyn tylnych. Później następuje paraliż jelit i pęcherza.

Pierwszymi objawami paraliżu świnek morskich spowodowanego infekcją są:

  • odmowa jedzenia,
  • lekko podwyższona temperatura
  • ogólny zły stan zdrowia
  • pozycja zgarbionej świni,
  • problemy z oddychaniem
  • drżenie, a w dalszym przebiegu konwulsyjne drganie mięśni szyi, pleców i ramion.

Śmierć często następuje po 3-4 tygodniach, a szybki przebieg choroby po 2-10 dniach.

Niestety bardzo trudno jest postawić dokładną diagnozę.

plaga świnek morskich

Nie ma jednego jednoznacznego materiału na temat zarazy świnek morskich. Często wspomina się o tym w związku z paraliżem u świnek morskich. Jest to choroba wirusowa lub bakteryjna, która jest wysoce zaraźliwa i całkowicie śmiertelna.

Jest prawdopodobne, że pojęcia „plagi świnek morskich”, a także „plagi królików” i „plagi gryzoni” są przestarzałą nazwą Tularemii (Francisella tularensis). Obszarem występowania jest Europa Północna, jako siedlisko głównych nosicieli choroby – lemingów. Świnie zostały zarażone podczas eksperymentów na zwierzętach, ponieważ są bardzo podatne na wirusa. Tularemia jest chorobą, która w naszych czasach dla świń nie ma znaczenia klinicznego.

Nie ma jednego jednoznacznego materiału na temat zarazy świnek morskich. Często wspomina się o tym w związku z paraliżem u świnek morskich. Jest to choroba wirusowa lub bakteryjna, która jest wysoce zaraźliwa i całkowicie śmiertelna.

Jest prawdopodobne, że pojęcia „plagi świnek morskich”, a także „plagi królików” i „plagi gryzoni” są przestarzałą nazwą Tularemii (Francisella tularensis). Obszarem występowania jest Europa Północna, jako siedlisko głównych nosicieli choroby – lemingów. Świnie zostały zarażone podczas eksperymentów na zwierzętach, ponieważ są bardzo podatne na wirusa. Tularemia jest chorobą, która w naszych czasach dla świń nie ma znaczenia klinicznego.

Paraliż świnki morskiej w większości przypadków nie jest sytuacją beznadziejną. Najprawdopodobniej choroba zostanie wyleczona, a przy odpowiedniej pielęgnacji świnka stanie na nogi. I nawet zacznij robić popcorn.

Nie rezygnuj zbyt szybko ze swojej świnki morskiej. Nawet jeśli nie wróci do pełni zdrowia, może przystosować się do innego życia lepiej, niż myślisz. Jedzenie i woda w strefie dostępu, mała klatka, a może nawet specjalny wózek inwalidzki – to wszystko, czego może potrzebować zwierzę, które ma kłopoty.

Paraliż świnki morskiej w większości przypadków nie jest sytuacją beznadziejną. Najprawdopodobniej choroba zostanie wyleczona, a przy odpowiedniej pielęgnacji świnka stanie na nogi. I nawet zacznij robić popcorn.

Nie rezygnuj zbyt szybko ze swojej świnki morskiej. Nawet jeśli nie wróci do pełni zdrowia, może przystosować się do innego życia lepiej, niż myślisz. Jedzenie i woda w strefie dostępu, mała klatka, a może nawet specjalny wózek inwalidzki – to wszystko, czego może potrzebować zwierzę, które ma kłopoty.

Dodaj komentarz