Pierwsza wizyta u weterynarza: co zrobić, żeby szczeniak się nie bał?
psy

Pierwsza wizyta u weterynarza: co zrobić, żeby szczeniak się nie bał?

Zdarza się, że pierwsza wizyta u weterynarza staje się dla szczeniaka na tyle przerażająca, że ​​zaszczepia w nim niechęć do przekroczenia progu kliniki weterynaryjnej na całe życie. Nie da się tego jednak uniknąć. Czy można coś zrobić, aby pierwsza wizyta u weterynarza nie stała się dla szczeniaka kontuzją?

Pierwsza wizyta u weterynarza ze szczeniakiem: 5 wskazówek

  1. Zaopatrz się we wszystko, czego potrzebujesz, z wyprzedzeniem. Przygotuj chusteczki do sprzątania po szczeniaku, jeśli zajdzie taka potrzeba, zabierz ulubioną zabawkę dziecka, pyszne smakołyki i wodę do picia.
  2. Z reguły właściciel sam jest bardzo zdenerwowany, a jego niepokój przenosi się na szczeniaka. Rada „nie martw się” brzmi głupio, ale warto zawczasu zadbać o własny komfort psychiczny (a wtedy będziesz wiedzieć lepiej, co Cię dokładnie uspokaja). Może warto poprosić kogoś bliskiego, aby Ci towarzyszył? Tak czy inaczej, nie zapomnij oddychać.
  3. Traktuj szczeniaka, rozmawiaj z nim czule (ale nie drżącym głosem), baw się. Pomoże mu to odwrócić uwagę i cieszyć się oczekiwaniem na spotkanie.
  4. Pozwól szczeniakowi zadomowić się w biurze, powąchać wszystko, co się tam znajduje, spotkać się z weterynarzem. To wspaniale, jeśli weterynarz potraktuje szczeniaka przysmakiem, który masz w zanadrzu.
  5. Jeżeli dostałeś zastrzyk, powinieneś już teraz leczyć szczeniaka. Najprawdopodobniej w tym przypadku szczeniak nie zauważy zastrzyku lub w każdym razie nie będzie w nim chodzić cyklicznie.

Jeśli pierwsze wizyty u weterynarza przebiegną bezproblemowo i pies będzie kojarzył się nie z bólem, a z przyjemnymi doznaniami, jest prawdopodobne, że w przyszłości będzie chętniej tam chodzić.

Dodaj komentarz