Szósty zmysł kotów, czyli podróż w poszukiwaniu właściciela
Artykuły

Szósty zmysł kotów, czyli podróż w poszukiwaniu właściciela

«

Kocia miłość to straszna siła, która nie zna barier! 

Zdjęcie: pixabay.com

Czy pamiętacie historię E. Settona-Thompsona „Royal Analostanka” o kocie, który po sprzedaży wracał do domu raz za razem? Koty słyną z tego, że potrafią znaleźć drogę do domu. Czasami odbywają niesamowite podróże, aby wrócić do swojego „domu”.

Jednak niesamowite podróże, które odbywają koty, można podzielić na dwa rodzaje.

Pierwsza to kradzież lub sprzedaż kota innemu właścicielowi, właściciele przeprowadzają się do nowego domu lub gubią mruczenie wiele kilometrów od domu. W tym przypadku trudność polega na znalezieniu drogi do domu w nieznanym obszarze. I choć dla nas ludzi zadanie to może wydawać się niemożliwe, to jednak znanych jest wiele przypadków, gdy koty wracały do ​​znajomych miejsc. Jednym z wyjaśnień tej zdolności kotów do znalezienia drogi do domu jest wrażliwość tych zwierząt na ziemskie pole magnetyczne.

Trudniej jest wytłumaczyć drugi rodzaj niezwykłych podróży kotów. Zdarza się, że właściciele przeprowadzają się do nowego domu iz jakiegoś powodu kot zostaje w tym samym miejscu. Jednak niektórym mruczkom udaje się znaleźć właścicieli w nowym miejscu. Ale w tym przypadku, aby ponownie połączyć się z właścicielami, kot musi nie tylko podróżować przez nieznany teren, ale także w pozornie nieznanym kierunku! Ta umiejętność wydaje się niewytłumaczalna.

Niemniej jednak naukowcy podjęli badanie takich przypadków. Ponadto, aby uniknąć nieporozumień, gdy kot pozostawiony w starym domu mógłby zostać pomylony z podobnym kotem, który przypadkowo pojawił się w domu nowego właściciela, naukowcy nalegali, aby podróże tylko tych kotów, które miały bardzo oczywiste różnice w stosunku do swoich krewnych w wygląd lub zachowanie były brane pod uwagę.

Wyniki badań były tak imponujące, że Joseph Rhine, naukowiec z Duke University, ukuł nawet termin „psi-trailing”, aby opisać zdolność zwierząt do odnajdywania zagubionych właścicieli.

Jeden taki przypadek został opisany przez naukowców z Duke University, Josepha Rhine'a i Sarę Feather. Kot z Luizjany Dandy zaginął, gdy rodzina jego właściciela przeprowadziła się do Teksasu. Właściciele nawet wrócili do swojego dawnego domu w nadziei na znalezienie zwierzaka, ale kota nie było. Ale pięć miesięcy później, kiedy rodzina osiedliła się w Teksasie, kot nagle pojawił się tam – na dziedzińcu szkoły, gdzie uczyła jego pani, a jej syn studiował.

{banner_rastyajka-2} {banner_rastyajka-mob-2}

Kolejny potwierdzony przypadek dotyczył kota z Kalifornii, który znalazł właścicieli, którzy przeprowadzili się do Oklahomy 14 miesięcy później.

A inny kot przebył 2300 mil z Nowego Jorku do Kalifornii w ciągu pięciu miesięcy, aby znaleźć właściciela.

Nie tylko koty amerykańskie mogą pochwalić się taką zdolnością. Kot z Francji uciekł z domu w poszukiwaniu swojego właściciela, który służył wówczas w wojsku. Kot przeszedł ponad 100 kilometrów i nagle pojawił się na progu baraku, w którym mieszkał jego człowiek.

Słynny etolog, noblista Niko Tinbergen przyznał, że zwierzęta mają szósty zmysł i napisał, że nauka nie jest jeszcze w stanie niektórych rzeczy wyjaśnić, ale jest całkiem możliwe, że zdolności pozazmysłowe są wrodzone istotom żywym.  

Jednak jeszcze bardziej imponująca niż umiejętność odnajdywania drogi wydaje się być niesamowita wytrwałość kotów. Aby odnaleźć ukochaną osobę, są gotowi opuścić domy, wyruszyć w pełną niebezpieczeństw podróż i osiągnąć własny cel. Mimo to miłość do kotów jest straszną siłą!

{banner_rastyajka-3} {banner_rastyajka-mob-3}

«

Dodaj komentarz