Czego boi się Twój pies i jak możesz mu pomóc?
psy

Czego boi się Twój pies i jak możesz mu pomóc?

burza

Istnieje kilka powodów, dla których Twój pies boi się burzy. Najbardziej oczywistym jest hałas. Nawet człowiek może wzdrygnąć się przed uderzeniem pioruna, a słuch psa jest kilkakrotnie ostrzejszy. Ale dlaczego w takim razie zwierzę napina się jeszcze przed rozpoczęciem „lekkiej muzyki”?

Chodzi o elektryczność statyczną, która gromadzi się w powietrzu. Niektóre psy wyczuwają to przez futro i mogą odczuwać nieprzyjemne mrowienie na długo przed burzą. Zwierzę może być również zdenerwowane zmianami ciśnienia atmosferycznego, które są typowe dla złej pogody.

Jak pomóc. Przytulne i bezpieczne miejsce pomoże przetrwać stres burzy – i najczęściej pies wybiera je sam. Wystarczy sprawdzić, czy pod łazienką lub łóżkiem nie jest bardzo zakurzony i zostawić tam smakołyk. A żeby zmniejszyć wrażliwość na grzmoty, możesz skorzystać z nagrań dźwiękowych – z czasem odgłosy natury staną się dla psa znajomym tłem.

Fajerwerk

Psy boją się fajerwerków tak samo jak burzy. Głównym czynnikiem przerażającym jest ten sam hałas. Ponadto pies może wyczuć nieprzyjemny zapach lub zostać chwilowo oślepiony jasnymi błyskami. Nic więc dziwnego, że w okresie świąt noworocznych liczba zagubionych zwierząt gwałtownie rośnie – gdy podczas spaceru usłyszą odgłosy sztucznych ogni, zrywają smycz i biegają, dokądkolwiek spojrzą.

Jak pomóc. Jeśli znasz przybliżoną godzinę rozpoczęcia fajerwerków, zamknij szczelnie wszystkie okna i spróbuj odwrócić uwagę zwierzaka. Poczęstuj go smakołykiem, zabierz jego ulubioną zabawkę lub po prostu przytulaj się. A jeśli salut zastał Cię na ulicy – ​​trzymaj mocniej smycz, ale nie okazuj niepokoju.

Nieznajomi

Psy są zwierzętami społecznymi, ale mogą też bać się poznawania nowych ludzi. Jeśli w stosunku do poszczególnych przedstawicieli przejawia się strach lub agresja, jest za wcześnie, aby się martwić. Specyficzny czynnik wyzwalający może wywołać u psa taką reakcję – aktywne gesty, cierpkie perfumy, ochrypłe szczekanie… No cóż, albo po prostu ktoś nie w jej guście.

Ale jeśli pies boi się nieznanych ludzi lub zwierząt, czas włączyć alarm. W ten sposób może ujawnić się dziedziczność lub traumatyczne doświadczenie komunikacji.

Jak pomóc. Należy aktywnie angażować się w socjalizację szczenięcia – na przykład często podróżować i komunikować się z nowymi ludźmi, bawić się nowymi przedmiotami. Dlatego prawie na pewno wyrośnie na ciekawskiego i towarzyskiego. Jednak z lękami u dorosłych psów lepiej radzić sobie wspólnie z profesjonalistami. Kochający właściciele często pogarszają sytuację i starają się chronić psa nawet przed wyimaginowanymi zagrożeniami – na przykład odciągając go siłą od wszystkich nadjeżdżających zwierząt. Ale mogliby zostać przyjaciółmi!

Klinika weterynaryjna

Stres związany z wizytą w klinice składa się z kilku etapów: drogi, niezwykłego otoczenia i manipulacji medycznych. Nawet zdrowe zwierzę raczej nie będzie lubić fiksacji, sondowania i zastrzyków. A dla chorego psa próba wyleczenia wygląda na dodatkową udrękę. Pewnie nie zrozumie, że po wizycie u lekarza było jej łatwiej, ale zapamięta ból i strach.

Jak pomóc. Trenuj swojego psa w zakresie regularnych kontroli i zabiegów. Sprawdź samodzielnie stan zębów, oczyść uszy i oczy, wykąp i wyczesz zwierzaka. Staraj się odwiedzać klinikę weterynaryjną od najmłodszych lat – i to nie tylko wtedy, gdy pojawiają się skargi. A jeśli pies boi się dźwięków, zapachów i pacjentów kliniki, spróbuj zaprosić lekarza do swojego domu.

Rozstanie

Niektóre psy tęsknotę za właścicielem okazują raczej w formie agresji: gryzą meble, szczekają na cały dom i zaznaczają terytorium. A inne po prostu całym swoim wyglądem demonstrują cierpienie – a wciąż nie wiadomo, co właścicielowi łatwiej przeżyć.

Jak pomóc. Ćwicz przebywanie poza zasięgiem zwierzęcia, na przykład zamykając na chwilę drzwi do pokoju. Przed wyjazdem zabierz psa na spacer lub poćwicz, aby zmniejszyć jego aktywność i poziom niepokoju. A kiedy odejdziesz, odejdź. Nie żałuj i nie namawiaj zwierzaka, stojącego na progu.

I wróć wkrótce! Ty też się nudzisz.

Dodaj komentarz