Dlaczego koty mruczą i co to oznacza?
koty

Dlaczego koty mruczą i co to oznacza?

Jak myślisz, dlaczego twój kot mruczy? Pokazuje swoją miłość? Pytasz o ulubioną ucztę? Przyciąga uwagę? Tak, ale to nie jedyny powód.

Co oznacza mruczenie twojego kota? Czy wszystkie koty mruczą i dlaczego kot może nagle przestać mruczeć? Odpowiedzi na te pytania poznasz z naszego artykułu.

Koty podbiły cały świat. A delikatne mruczenie zdecydowanie im w tym pomogło! Czy wiesz, że mruczenie to nie tylko przyjemna muzyka dla naszych uszu, ale również korzyści zdrowotne?

Liczne badania naukowców amerykańskich (*badacze Robert Eklund, Gustav Peters, Elizabeth Duty z University of London, specjalistka komunikacji ze zwierzętami Elizabeth von Muggenthaler z Północnej Karoliny i inni) wykazały, że mruczenie i wibracje ciała kota mają pozytywny wpływ na zdrowie człowieka. Uspokajają, wyrównują oddech i tętno, eliminują stres i bezsenność, a nawet wzmacniają kości! Nic dziwnego, że koty są gwiazdami petoterapii.

Czy zastanawiałeś się kiedyś, gdzie u kota znajduje się narząd odpowiedzialny za mruczenie? Jakie procesy zachodzą w ciele, że słyszymy cenione „mruczenie”? Jak w ogóle koty to robią?

Proces mruczenia ma swój początek w mózgu: impulsy elektryczne powstają w korze mózgowej. Następnie „przenoszą się” na struny głosowe i powodują ich kurczenie. Struny głosowe poruszają się, naprzemiennie zwężając i rozszerzając głośnię. A potem zabawa. Kot ma specjalny narząd do mruczenia – są to kości gnykowe. Kiedy struny głosowe kurczą się, te kości zaczynają wibrować – i wtedy ty i ja słyszymy upragnione „urrrr”. Zwykle „mur” pada na wydech kota, a jej ciało przyjemnie wibruje do rytmu.

Dlaczego koty mruczą i co to oznacza?

Myślisz, że tylko koty domowe potrafią mruczeć? W rzeczywistości jest to talent wielu przedstawicieli rodziny kotów, a wraz z nimi niektórych viverridów.

Tak, dzikie koty mruczą w swoim naturalnym środowisku, tak jak Twój szkocki zwisłouchy. Ale częstotliwość, czas trwania i amplituda ich mruczenia znacznie się różnią. Tak więc częstotliwość mruczenia geparda wynosi około 20-140 Hz, a kota domowego w przedziale od 25 do 50 Hz (*według Elisabeth von Muggenthaler, specjalistki bioakustyki z Institute of Fauna Communication w Karolinie Północnej).

Utalentowanymi „mruczącymi” w naturze są np. rysie i koty leśne, a spośród viverridów – genety zwyczajne i tygrysie (viverridy). Z pewnością konkurowałyby z twoim mruczeniem!

Powszechnie przyjmuje się, że kot mruczy, gdy czuje się dobrze. Poczęstowała się więc swoją ulubioną kiełbasą z tuńczykiem i usiadła na ciepłych kolanach gospodyni – jak tu zostać?

Rzeczywiście, zwierzak mruczy, gdy jest pełny, ciepły i spokojny. Może ci podziękować delikatnym mruczeniem, gdy będziesz do niego czule mówić. Kiedy drapiesz go za uchem. Kiedy idziesz do lodówki po konserwy. Kiedy dajesz super miękką wełnianą kanapę. Jednym słowem, kiedy tworzysz komfortowe, bezpieczne warunki i okazujesz swoją miłość. Ale są to dalekie od wszystkich powodów.

Okazuje się, że kot może mruczeć nie tylko wtedy, gdy jest zdrowy, ale także wtedy, gdy jest bardzo chory.

Wiele kotów zaczyna mruczeć podczas porodu lub choroby. Inni „włączają” mruczenie, gdy są zestresowani, przestraszeni lub źli. Na przykład kot może nagle mruczeć, siedząc w transporterze w dudniącym autobusie. Nie podoba jej się ta wycieczka. Najprawdopodobniej się boi.

Istnieje teoria, że ​​mruczenie stymuluje produkcję hormonu, który zmniejsza ból i uspokaja kota. Oznacza to, że jeśli kot jest chory, zaczyna mruczeć, aby się wyleczyć lub uspokoić. Naukowcy z University of California uważają, że mruczenie (a raczej wibracje ciała) tonizuje również układ mięśniowo-szkieletowy. W końcu koty to zagorzałe popielice, spędzają dużo czasu bez ruchu. Okazuje się, że mruczenie to także rodzaj sprawności biernej.

A mruczenie jest sposobem komunikacji. Poprzez mruczenie koty komunikują się z ludźmi i między sobą. Karmiąca matka zaczyna mruczeć, aby kocięta zareagowały i podczołgały się, aby napić się mleka. Podczas karmienia nadal mruczy, aby uspokoić swoje dzieci. Kocięta mruczą, by powiedzieć matce: „Jesteśmy najedzeni”. Dorosłe koty mruczą, zapraszając swoich braci do zabawy. Ale najbardziej zdumiewające jest to, że zdrowy kot może zacząć mruczeć, gdy widzi innego cierpiącego kota. Empatia nie jest im obca.

Naukowcy wciąż nie odkryli wszystkich powodów, dla których koty mruczą. Wiadomo jednak, że każdy zwierzak ma kilka wariantów mruczenia, a każdy z tych wariantów ma swoje przeznaczenie. Twój kot dokładnie wie, jak mruczeć, abyś dał mu smakołyk. A zupełnie inaczej mruczy, gdy jest po prostu znudzona lub gdy komunikuje się z innym kotem. To takie urocze zwierzaki ze swoją „supermocą”.

Dlaczego koty mruczą i co to oznacza?

Właściciele kotów często pytają, dlaczego kot jednocześnie mruczy i tupie. Na przykład poduszka, koc czy kolana właściciela? Odpowiedź jest przyjemna: w tych momentach twój kot jest bardzo dobry.

Dla kotów takie zachowanie jest odniesieniem do głębokiego dzieciństwa. Kiedy kocięta piją mleko matki, mruczą i masują brzuch matki łapami („mleczny krok”), aby zwiększyć przepływ mleka. Dla wielu ten scenariusz nie jest zapomniany w dorosłym życiu. Oczywiście kot już nie prosi o mleko. Ale kiedy czuje się dobrze, satysfakcjonująco, ciepło i bezpiecznie, daje się odczuć dziecinny wzorzec zachowania.

Jeśli Twój kot często mruczy i głaszcze Cię łapami, gratulacje: jesteś wspaniałym właścicielem!

I to też się zdarza. Właściciele mówią, że ich kot w ogóle nie umie mruczeć, albo na początku mruczał, a potem przestał.

Pierwszy jest prosty. Pamiętacie, że każdy kot ma swoje mruczenie? Niektóre zwierzęta mruczą jak traktory na cały dom, podczas gdy inne robią to po cichu. Czasami mruczenie kota można rozpoznać po lekkim wibrowaniu klatki piersiowej lub brzucha – można to wyczuć, kładąc dłoń na kocie. Okazuje się, że nie słyszysz „murrr”, a kot bardzo mruczy.

Każdy kot ma swoje mruczenie, jest to indywidualna cecha wrodzona. Niektóre mruczą głośno, inne prawie niesłyszalnie. Jest okej.

Inna sprawa, jeśli kot najpierw mruczał, a potem nagle przestał i przez długi czas nie mruczał wcale. Najprawdopodobniej to stres. Być może kot nie czuje się już bezpiecznie. Być może straciła do ciebie zaufanie lub jest zazdrosna o inne zwierzę lub dziecko. Czasami takie zachowanie może stać się objawem złego samopoczucia.

Właściwym postępowaniem w takim przypadku jest skontaktowanie się z lekarzem weterynarii w celu wykluczenia problemów zdrowotnych oraz konsultacja z zoopsychologiem. Psycholog zwierząt może wskazać Ci punkty treści, o których wcześniej nie myślałeś, a które okazały się ważne i pomóc w nawiązaniu kontaktu między właścicielem a zwierzęciem.

Dlaczego koty mruczą i co to oznacza?

Jeśli twój kot jest zdrowy i ma się dobrze, możesz „pomóc” jej mruczeć, wprowadzając nowe zabawki i smakołyki do swoich interakcji. Są to bezproblemowe środki zarówno w nawiązywaniu kontaktu i rozładowywaniu stresu, jak iw edukacji. Baw się z kotem częściej w spokojnej atmosferze, wykaż się zaangażowaniem, uwagą, a na sukces (lub tak po prostu) częstuj zdrowymi smakołykami z dłoni.

Nie oczekuj szybkiej odpowiedzi. Twoim zadaniem nie jest osiągnięcie mruczenia, gdy tylko zagrasz z kotem w zagrywkę i poczęstujesz ją kiełbasą. Nie. Musisz jej pokazać, że jesteście drużyną. Że można ci zaufać. Że ją kochasz i troszczysz się o nią. Żeby była bezpieczna w domu.

A potem, pewnego pięknego dnia (najprawdopodobniej nagle i nieoczekiwanie), twój kot skoczy ci na kolana, zwinie się w kłębek i rzuci na ciebie najbardziej melodyjne i aksamitne „mruczenie”, do jakiego tylko jest zdolna. Ciesz się, zasługujesz na to!

 

Dodaj komentarz