Z królikiem na wieś: 10 zasad bezpiecznej podróży
Gryzonie

Z królikiem na wieś: 10 zasad bezpiecznej podróży

10 głównych zasad, dzięki którym wyjazd na daczę z uszami będzie przyjemny zarówno dla Ciebie, jak i dla niego.

Wraz z nadejściem wiosny wielu z nas zaczyna spędzać więcej czasu na łonie natury, poza miastem, na wsi. To doskonała okazja, aby zorganizować swojemu uszakowi ekscytującą podróż i dostarczyć mu pozytywnych emocji w ciepłym słońcu i na zielonej trawie.

Aby podróż nie zamieniła się w ciągły stres dla zwierzaka, należy zadbać o bezpieczny spacer królika, jego komfort w transporcie i inne niuanse. Ważne jest, aby przewidywać wszystkie negatywne scenariusze i im zapobiegać.

Określiliśmy 10 najważniejszych zasad, dzięki którym wyjazd na daczę z uszami będzie przyjemny zarówno dla Ciebie, jak i dla niego.

To pierwsza rzecz, o którą należy się martwić. Spacer z królikiem jest możliwy dopiero po zaszczepieniu, bez tego wychodzenie na dwór w ciepłe pory roku może grozić zwierzęciu śmiercią.

Konieczne jest zaszczepienie królika przeciwko myksomatozie i wirusowej chorobie krwotocznej królików (RGBD). Pierwszy z nich występuje najczęściej wiosną i latem, kiedy aktywują się owady wysysające krew. To oni są nosicielami myksomatozy, na którą umierają nieszczepione zwierzęta. Zwierzę VGBK może zarazić się poprzez sprzęt, żywność, ludzi, zwierzęta i ponownie owady wysysające krew.

Biorąc pod uwagę, że wiosną i latem poza miastem jest wiele różnych owadów, należy wcześniej zaopiekować się królikiem i podać mu niezbędne szczepionki przed podróżą.

Pierwsze szczepienie wykonuje się przeciwko VGBK, po 90 dniach umieszcza się drugi składnik. Po 2 tygodniach zaszczepia się je przeciwko myksomatozie. Drugi zastrzyk z tej choroby podaje się po 3 miesiącach. Możesz umieścić złożoną szczepionkę. Szczep ponownie swojego zwierzaka do końca jego życia.

Lepiej zaszczepić się tak, aby zanim królik wyjdzie na wolność, miał już ochronę przed obydwoma chorobami.

Króliki to stworzenia bardzo nieśmiałe i wrażliwe, gdyż z natury są ofiarami. W przytulnym, cichym domu nic im nie zagraża i z czasem przyzwyczajają się do wszelkich obcych dźwięków. Ale kiedy dziecko jest na ulicy, czekają na niego nie tylko inne dźwięki, ale także ogromna liczba nowych zapachów. Królik może nie być w stanie poradzić sobie z tak dużą ilością informacji, wpaść w panikę i zestresować się.

Aby zminimalizować negatywne reakcje, króliki należy stopniowo przyzwyczajać do świata zewnętrznego. Na przykład zabierz zwierzaka na balkon, trzymając go na rękach lub w nosidełku. Możesz wyjść z królikiem na chwilę na dwór i usiąść na ławce niedaleko wejścia. Ale zwierzę musi być chronione. Lepiej będzie, jeśli będzie w transporterze – żeby nie wyskoczył i nie uciekł.

Niektórzy właściciele chodzą po uszach z uprzężą, ale lepiej tego nie robić. Królik porusza się inaczej niż pies czy kot – skacząc. Szkielet królików jest bardzo delikatny. Jeśli zwierzę gwałtownie podskoczy lub rozpłacze się ze strachu, uprząż je utrzyma, ale może zranić.

Dlatego jeśli Twój króliczek nadal jest tchórzem, preferuj nosidełko, a nie szelki. Poza tym spacer z królikiem może mieć szkodliwy wpływ na delikatne zwierzę: pies lub kot może do niego podbiec, uszaty zgarnie coś brudnego na ulicy, zrani delikatne łapki – można wymieniać długo.

Królik w samochodzie lub innym pojeździe powinien czuć się tak spokojnie, jak to tylko możliwe.

W upale, żeby dostać udaru cieplnego w transporcie – wystarczy pluć. Zwłaszcza jeśli droga nie jest blisko.

Samochód osobowy zapewni zwierzęciu, a Tobie znacznie większy komfort. Ale nawet w samochodzie może być bardzo gorąco. Nie zaleca się otwierania okien – królik może łatwo przez nie przelecieć i przeziębić się. Klimatyzacja – tylko przy niskich prędkościach, aby zwierzę nie zamarzło.

Kiedy na zewnątrz panuje wysoka temperatura, pamiętaj o zaopatrzeniu podopiecznego w wodę. Woda w misce może się rozlać, dlatego lepiej zaopatrzyć się w specjalne poidełko. Jeśli droga jest długa, możesz zatrzymać się, aby odpocząć i dać królikowi do picia świeżą, czystą wodę.

Na czas podróży transporter będzie służył królikowi jako tymczasowy dom. Musi być bezpieczny i tak wygodny, jak to tylko możliwe.

Po pierwsze, nosidełko musi mieć odpowiedni rozmiar. Ważne jest, aby zwierzak miał możliwość położenia się w transporterze, tak aby łapki były wyciągnięte.

Z królikiem na wieś: 10 zasad bezpiecznej podróży

Po drugie, w nosidełku powinno być wystarczająco dużo otworów wentylacyjnych, aby zwierzę mogło swobodnie oddychać.

Po trzecie, spód nosidełka musi być antypoślizgowy. Królik nie powinien jeździć na nim, jak na lodzie, przed nagłym ruchem ulicznym. Na spód można położyć niestrzępiącą się matę lub chłonną pieluchę (należy je jednak dobrze przymocować, aby się nie zsuwały).

Wskazane jest, aby ktoś jechał obok królika na tylnym siedzeniu i upewniał się, że z dzieckiem wszystko w porządku.

Króliki karłowate z łatwością tolerują temperatury od +10 ℃ do +20 ℃. Króliki ozdobne i duże są bardziej „utwardzone”: nie przejmują się nawet 0℃, maksymalna temperatura to +20℃.

Jak widać, wiosną króliki będą dobrze czuć się na ulicy, ale letnie upały zupełnie im nie odpowiadają.

W ciepłym sezonie należy pić dużo płynów. Umieść miskę z czystą wodą w wybiegu królika. Nie powinno być lodowate, ale orzeźwiające. Lepiej postawić wodę w cieniu, bo. od promieni słonecznych nagrzewa się bardzo szybko.

Zatem dotarłeś na miejsce i jesteś gotowy, aby cieszyć się słońcem i relaksem. Nie spiesz się. Najpierw musisz zadbać o bezpieczeństwo swojego usznego przyjaciela.

Jeśli chcesz wypuścić go na spacer i pobiegać po trawie, pamiętaj o wybudowaniu ogrodzonego terenu. W przeciwnym razie nie będziesz miał czasu mrugnąć okiem, ponieważ królik da łzę daleko, daleko.

Zwykle właściciele zakładają woliery dla królików, składające się z dwóch stref: strefy spacerowej i strefy odpoczynku (domu, w którym można się ukryć). Pamiętaj, aby zapewnić zwierzęciu zacienione miejsce, gdzie będzie mogło ukryć się przed promieniami słonecznymi. Nawet wiosną, gdy nie jest jeszcze tak gorąco, królik z pewnością musi mieć schronienie, ponieważ ostry dźwięk może go przestraszyć i ukryć się

Woliera – tylko mocna i trwała. Wyeliminuj możliwość ucieczki: królik może z łatwością przekopać się pod siatką i wyczołgać się. Wykop ściany na głębokość co najmniej 30-50 centymetrów. Odległości pomiędzy kratkami lub prętami powinny być małe, aby królik nie czołgał się między nimi.

Same ściany zagrody muszą być wystarczająco wysokie, co najmniej 1 metr, ponieważ króliki są bardzo nerwowe.

Jeśli chcesz zadowolić swojego zwierzaka zielonym trawnikiem, upewnij się, że nie rosną na nim warzywa trujące dla królika: glistnik, rośliny cebulowe, aloes, begonia, zielona cebula.

Uszy chętnie jedzą trawę pszeniczną, mniszek lekarski, koniczynę, podagrę, babkę lancetowatą, pietruszkę, koper, bazylię.

 

Z królikiem na wieś: 10 zasad bezpiecznej podróży

Głównym warunkiem jest to, aby trawa była absolutnie czysta i niezakurzona. Nie powinni po nim chodzić ludzie i zwierzęta, nie powinny jeździć samochody. Przed ustawieniem woliery na wybranym terenie należy bardzo dokładnie sprawdzić, czy w tym miejscu nie znajdują się niebezpieczne trawy, potłuczone szkło, gwoździe itp.

Nie jesteś pewien bezpieczeństwa tego miejsca? Następnie wyposaż dno w wolierę, po której będzie biegał królik. Można nim impregnować drewno lub dywan. Ale nie zapomnij zapewnić swojemu zwierzakowi czystej i bezpiecznej trawki, smacznych warzyw i owoców. I oczywiście dużo zielonego siana alpejskiego.

Zanim mrugniesz oczami, drapieżny ptak zauważy Twojego zwierzaka. Zapobiegnięcie tragedii jest łatwe – wykonaj dach z siatki nad wolierą. To ochroni uszatych nie tylko przed ptakami, ale także przed ciekawskimi sąsiadami, kotami i psami, które mogą przypadkowo zawędrować na miejsce.

Nigdy nie zostawiaj królika bez opieki. Niech zawsze będzie w Twoim zasięgu, nawet jeśli przewidziałeś wszystkie niuanse i zapewniłeś swojemu zwierzakowi pełne bezpieczeństwo.

Jeżeli wybrałeś się na wycieczkę z królikiem, to apteczka powinna także zabrać ze sobą. Królik może potrzebować maści gojącej rany, sterylnego bandaża i chusteczek, środków dezynfekcyjnych (chlorheksydyna), sorbentów (na niestrawność lub alergie pokarmowe), leków przeciwpasożytniczych (na pchły i kleszcze) uzgodnionych z ratologiem, środka uspokajającego na bazie naturalnych składników, wybrany zgodnie z zaleceniem lekarza itp. Komplet zestawu apteczki lepiej wcześniej uzgodnić z lekarzem weterynarii.

Mamy nadzieję, że nasze rady okażą się przydatne, a urlop za miastem dostarczy Tobie i Twojemu królikowi samych pozytywnych emocji!

Dodaj komentarz