Zgodnie z prawami wilczej watahy…
Artykuły

Zgodnie z prawami wilczej watahy…

Jakich mitów nie wymyślono na temat wilków! Straszna bestia, która tylko myśli jak wszystkich rozszarpać i zjeść, a w stadzie króluje żelazna dyscyplina i strach przed nadrzędnością. Jednak rzeczywistość, jak pokazują badania, nie ma z tym nic wspólnego naruszać. Według jakich praw żyje stado wilków?

Zdjęcie: wilki. Zdjęcie: pixabay.com

prawdziwa rodzina

Ludzie przez cały czas bali się i nienawidzili wilków. Na przykład w czasach sowieckich wilk był uważany za „gatunek niepożądany”, niemal pasożytniczy. Walczono z nim najbardziej barbarzyńskimi metodami, chcąc go całkowicie wytępić. Ale mimo to wilki są gatunkiem o największym siedlisku. A wszystko dzięki ich niesamowitej inteligencji i umiejętności współpracy.

Naukowcy badający wilki darzą te drapieżniki głębokim szacunkiem. A mówią o nich najczęściej jako o ludziach, ciągle dokonując z nami porównań (niestety, nie zawsze na korzyść typu Homo sapiens).

Stado wilków to prawdziwa rodzina, w pełnym tego słowa znaczeniu. Z reguły składa się z trzech grup wiekowych:

  • Dorosła para to wilki, które się rozmnażają. Są to tak zwane osobniki alfa.
  • Pereyarki – młodzież w wieku 1 – 2 lat.
  • Zyski, czyli szczenięta – młode wilki w wieku poniżej 1 roku.

Wbrew powszechnemu przekonaniu w rodzinie wilków nie ma liniowej hierarchii. Tak, istnieje główna para, ale wataha wilków ma złożoną strukturę ról, w której inne zwierzęta mogą czasami odgrywać ważniejszą rolę niż przywódcy. 

Każdy przejmuje funkcję, którą potrafi wykonać lepiej od innych, a podział funkcji odgrywa kluczową rolę w życiu stada.

A w rodzinie wilków ogromną rolę odgrywają osobiste przywiązania między poszczególnymi członkami stada.

Na zdjęciu: wataha wilków. Zdjęcie: wikimedia.org

Członkowie stada przegrupowują się w ciągu roku. Mogą chodzić w grupach i pojedynczo, ale nie oznacza to, że stado się rozpadło. W końcu, jeśli wychodzisz rano do pracy, czy oznacza to, że nie jesteś już częścią swojej rodziny? Podobnie jest z wilkami: mogą zająć się swoimi sprawami na dość duże odległości, a następnie wrócić do reszty rodziny.

Wycie to sposób porozumiewania się wilków. Na przykład, gdy członkowie stada się rozchodzą, wyją, aby zrozumieć, gdzie każdy z nich się znajduje. Swoją drogą, wilki nie wyją do księżyca – one po prostu podnoszą głowę, bo z opuszczoną głową nie da się wyć.

miłość dla życia

Wilki są wiernymi małżonkami. Para powstaje na całe życie, a samiec bierze czynny udział w opiece nad potomstwem i wychowaniu młodych. Zdrada wśród wilków nigdy się nie zdarza i pod żadnym pozorem.

Zdjęcie: wilki. Zdjęcie: www.pxhere.com

Co więcej, nawet jeśli wilk pełni w rodzinie dominującą rolę, samica mająca małe młode staje się dość agresywna i bardzo wymagająca wobec męża. Wilk więc niestrudzenie ciągnie jej pożywienie i dopiero gdy naje się do syta, nakarmi młode i zacznie się gromadzić, może swobodnie oddychać i w końcu zjeść i odpocząć.

Małe dzieci – małe kłopoty

Młode wilki rodzą się wiosną i do 4 miesiąca życia nie opuszczają tzw. „centrum” – środka terytorium watahy. W tej chwili komunikują się tylko z rodzicami, a nawet praktycznie nie widują swoich starszych braci i sióstr, którzy mieszkają na obrzeżach terenu.

Jesienią, gdy pereyarki znów zostaną wpuszczone do paleniska, poznają dzieci. A zimą całe stado ponownie ostro opanowuje całe terytorium podlegające ich jurysdykcji. Ale młodsze pokolenie (wilki do 1 roku życia) zachowuje się niezwykle rozważnie i ostrożnie, dzieci boją się wszystkiego, co nowe i nieznane.

Ciekawostka: wilki leśne mają w miocie więcej samców niż samic.

Fot.: flickr.com

Ach, te nastolatki!

O ile młode wilki są nieśmiałe i ostrożne, o tyle nastolatki (pereyarki) są ciekawskie i nawet trochę lekkomyślne. Są gotowi wsadzić nos gdziekolwiek, gdziekolwiek pójdą jako pierwsi. A jeśli widziałeś wilka stojącego w lesie i uważnie ci się przyglądającego – najprawdopodobniej jest to ciekawski nastolatek, który poznaje świat.

Wiosną, gdy rodzi się nowy lęg, jednoroczne przelotki wypędza się z paleniska na obrzeża stanowiska, gdzie trzymają się w grupach młodzieżowych i pojedynczo.

Fot.: flickr.com

Nawiasem mówiąc, kopytne żyjące na obrzeżach terytorium wilka doświadczają większego stresu niż te, które żyją w pobliżu jaskini wilka. Wyjaśnia się to prosto: jeśli dorosłe wilki polują rozważnie, nie ścigaj ofiary przez długi czas, aby nie marnować energii na próżno (jeśli nie udało ci się jej od razu złapać, lepiej poszukać bardziej dostępnych zdobycz), wówczas przelotnicy dadzą się ponieść emocjom i w podekscytowaniu mogą długo ścigać potencjalną ofiarę. 

Jednak skuteczność ich wysiłków jest niska. Ogólnie rzecz biorąc, udane polowanie na wilki stanowi około 30% wszystkich przypadków, podczas gdy nastolatki częściej żebrzą o jedzenie od dorosłej pary niż przyczyniają się do wspólnej sprawy, więc raczej nie są pomocnikami, ale ciężarem.

Jednak każda porażka wilka jest dla ofiary dodatkowym przeżyciem, dlatego nastolatki nieświadomie uczą kopytne większej ostrożności i ostrożności. I są zmuszeni żyć bliżej paleniska – przy dorosłych wilkach, dzikich, łosiach i sarnach są spokojniejsze niż przy niespokojnych pereyarkach.

Ciągłość pokoleń

Dojrzewając, pereyarki często odchodzą w poszukiwaniu partnera i założenia własnej rodziny. Zdarza się jednak, że młoda wilczyca, znajdując „męża”, przychodzi rodzić wilcze młode do rodzicielskiego paleniska. A potem, gdy była już dorosła para się zestarzeje i na przykład umrze wilczyca, miejsce przywódców zajmuje młoda para. A starszy wilk pozostaje, aby przeżyć swoje życie obok młodych w roli dziadka.

Jeśli w stadzie są dwie samice rozrodcze – np. matka i córka, które oczywiście znajdują „męża” na boku, to rujka starszej pary rodzicielskiej przesuwa się na czas wcześniejszy niż młodej. Nie zdarza się zatem, aby dwie kobiety na raz „uderzyły hormonami w głowę” i można uniknąć konfliktów.

Ale dwie dorosłe samice w stadzie są niezwykle rzadkie. W końcu, jeśli samce wilka podczas konfliktów będą wykazywać agresję, zamiast próbować używać zębów, to jeśli dwie samice będą się szarpać, będzie to katastrofa. Dlatego często zdarza się, że w stadzie są dwa dorosłe samce wilków, a nie dwie dorosłe wilczyce.

Fot.: flickr.com

najwyższa wartość

Wilki wzruszająco opiekują się młodymi, a młode wilki mają w stadzie status nietykalności. To prawda, jest jedno zastrzeżenie – jeśli myśliwy znajdzie wilcze młode, dorosłe wilki nie chronią nowonarodzonych szczeniąt: życie dorosłego wilka „kosztuje” więcej.

Nie oznacza to jednak, że wilki nie są zdolne do dokonania wyczynu na rzecz drugiego. Altruizm to rzecz, która nie została wymyślona przez człowieka. Wilki są gotowe zrobić wiele dla każdego członka stada, łącznie z walką i poświęceniem.

Sensem życia wilków jest wzajemny związek, wartość rodziny. Jeśli jeden z członków rodziny zginie, dla pozostałych jest to tragedia i szczerze opłakują.

Profesor, badacz wilków Yason Badridze powiedział na jednym ze swoich wykładów, że pewien człowiek wymyślił 10 przykazań, które stale łamie, ale wilki pod tym względem różnią się od nas – ich prawa są respektowane w sposób święty. A jeśli agresywność jednego osobnika przekroczy normę, zjednoczy się przeciwko temu cała społeczność i taki osobnik nie znajdzie partnera, co oznacza, że ​​te geny nie zostaną przekazane kolejnym pokoleniom.

Zdjęcie: pixnio.com

Oddanie wilkowi dobrze ilustruje jeden przypadek.

Za pomocą flag wypędzono kilka wilków. Zostali otoczeni, a potem okazało się, że wilków na pensji nie było… nie. A kiedy ślady zaczęły „czytać” to, co się stało, stała się rzecz niesamowita.

Samiec przeskoczył flagi, natomiast samica pozostała w środku. Wilk wrócił do pensji, „porozmawiali”, a on znowu podskoczył – ale wilczyca nie odważyła się. Następnie samiec przegryzł linę, a flagi spadły na ziemię w odległości około pół metra od siebie, ale samica nadal nie odważyła się opuścić pensji. A wilk chwycił koniec liny w zęby i odciągnął flagi na bok, uwalniając szersze przejście, po czym oboje zostali uratowani.

Wilki kryją jednak o wiele więcej tajemnic i tajemnic. I pomimo faktu, że ludzie i wilki żyją obok siebie od tysięcy lat, wciąż niewiele wiemy o tych niesamowitych szarych drapieżnikach.

Być może, jeśli odnajdziemy w sobie mądrość, która pozwoli nam przezwyciężyć starożytne uprzedzenia wobec niesamowitych, najmądrzejszych zwierząt, zaskoczą nas one nie raz.

Dodaj komentarz