Uspokajanie zdenerwowanego konia (inne podejście)
konie

Uspokajanie zdenerwowanego konia (inne podejście)

Uspokajanie zdenerwowanego konia (inne podejście)

Jest wspaniały dzień, na niebie ani jednej chmurki, a Ty wybierasz się na przejażdżkę konną. Planowałeś to już od dłuższego czasu i nie możesz się doczekać odkrywania nowych miejsc.

Niestety, twój koń się martwi. Nawet podczas czyszczenia i siodła wykazywała oznaki zdenerwowania, a teraz siedząc w siodle, dosłownie można poczuć jej niepokój zarówno przez lejce, przy tym, jak zawzięcie gryzie żelazo, jak i całym ciałem, ponieważ zaczyna tańczyć w miejscu. Wygląda na to że siedzisz na bombie, która zaraz eksploduje.

Spięty, nerwowy koń może zepsuć radość z jazdy. Nie da się odpocząć i cieszyć się tym, kiedy koń jest zirytowany i martwisz się, że zacznie kozłować, błyskać, kręcić się w miejscu, drżeć lub pędzić przy wszystkich chodach, będzie próbował uderzać inne konie… Zaczynasz martwić się o swoje bezpieczeństwo …

„Istnieje duża różnica między koniem pobudzonym lub spiętym a koniem przestraszonym” – zauważa wybitna trenerka Linda Tellington-Jones. – Spięty koń często obawia się kontaktu z pyskiem, bokami czy brzuchem i nadmiernie reaguje na nogi. Może bać się dotykać dowolnego punktu na ciele i napinać mięśnie brzucha. Napięte, niespokojne konie mają tendencję do ciągłego okazywania niepokoju, w przeciwieństwie do przestraszonego konia, który nagle „eksploduje” lub konia „bawiącego się”. jazda konna na niespokojnym koniu możesz niechcący pogorszyć sytuację. Możesz więc zacząć używać sterowania w sposób „defensywny”, skracając wodze. Jednakże, gdy zaciśniesz wodze, wytworzysz dodatkowe napięcie w szyi konia i zachęcisz go do uniesienia głowy. A to z kolei może przełączyć konia w tryb „przestraszony”. Dodatkowy napięcie wpływa na oddychanie konia i może powodować dodatkowe problemy, ponieważ koń staje się zniewolony. Jej napięte mięśnie zakłócają prawidłowy przepływ krwi, a co za tym idzie, dopływ tlenu do mózgu, koń przestaje jasno myśleć. Impulsy nerwowe są blokowane, przez co jest mniej zdolna do czucia kończyn”.

Rozwiązaniem jest nauczenie konia odnajdywania równowagi psychicznej, fizycznej i emocjonalnej. Można to zrobić za pomocą Tellington TTouches (forma pracy z ciałem konia, podczas której wykonuje się wiele kółek, wzlotów i upadków opuszkami palców lub dłoni), ćwiczeń Tellington na ramiona i pracę pod siodłem.

Poniżej zostaną opisane trzy ćwiczenia TTouch i jedno ćwiczenie na rękę/pod siodłem, mające na celu uspokojenie nerwowego konia.

TTouch nr 1. Serpentynowy ruch w górę

Ten TTouch doskonale nadaje się do łagodzenia napięcia mięśni pleców i zwiększania przepływu krwi. Relaksuje zdenerwowanego konia, zwiększa jego pewność siebie i świadomość ciała, pomaga „wyeliminować” odruch lotu.

Kluczowe punkty: nogi, plecy, wewnętrzna strona ud.

Jak to zrobić: zacznij od szczytu pachy konia. Połóż dłonie po obu stronach nogi. Rozpocznij ruch od „ciśnienia dwukierunkowego”. (Szczegółowe informacje na temat siły nacisku, jaką należy zastosować, znajdują się poniżej.)

Jedną ręką wykonaj okrąg i ćwiartkę koła, a następnie podciągnij skórę obiema rękami z wystarczającym kontaktem, aby dłonie nie ślizgały się po skórze konia. Przytrzymaj pozycję dłoni przez kilka sekund, aż skóra powoli powróci do normalnej pozycji.

Note. Twój dotyk po prostu rozciąga skórę w górę, poprawiając krążenie i minimalizując wpływ grawitacji na te kilka chwil.

Przesuń ramiona o kilka cali, powtórz koło i podnieś. Pracuj od góry nogi do dołu. Jeśli koń cofa nogę przed dotknięciem, oznacza to, że ściskasz zbyt mocno lub zbyt mocno odciągasz skórę.

TTouch nr 2. Krowy język

Ten TTouch zyskał swoją nazwę dzięki długotrwałym, płynnym ruchom przesuwającym się od środka brzucha do środka pleców. Dotyk poprawia elastyczność i koordynację konia oraz pomaga uspokoić napiętego lub „przestraszonego” konia, który nie lubi nacisku na nogi.

Kluczowe punkty: ciała.

Jak to zrobić: aby uspokoić spiętego konia, użyj płaskiej dłoni, ponieważ zakrzywione palce stymulują i energetyzują. Stań w obszarze obwodu. Połóż jedną rękę na grzbiecie konia, a drugą na linii środkowej brzucha, tuż za łokciem.

Przesuwaj dolną ręką po włosach długim, miękkim i ciągłym ruchem. Gdy zbliżysz się do środka brzucha, obróć rękę tak, aby palce były skierowane w górę, na górną linię konia.

Kontynuuj delikatny ruch w górę, aż dotrzesz do środka górnej linii konia. Zakończ ruch w momencie przejścia przez kręgosłup.

Następny ruch rozpocznij w odległości dłoni od miejsca rozpoczęcia pierwszego (około 10 cm) – w ten sposób przejdziesz od łokcia do pachwiny.

Spróbuj zastosować inny nacisk i prędkość po obu stronach konia.

TTouch nr 3. Dotyk szympansa

Nazwa tego TTouch pochodzi od lekko zgiętych palców szympansa. Dotyk nie jest trudny w obsłudze i idealnie nadaje się do poprawy komunikacji z koniem. Dzięki temu TTouch jest mniej prawdopodobne, że podrażnisz ją w wrażliwych obszarach. TTouch zwiększy świadomość całego ciała konia, czego często brakuje koniom.

Kluczowe punkty: całe ciało konia.

Jak: trzymaj dłoń delikatnie zgiętą w palcach. Dotknij konia płaską powierzchnią znajdującą się na wierzchu palców, pomiędzy drugą i trzecią kostką. Poruszaj ręką w tej pozycji, tworząc okręgi i łącząc linie, stosując „dwa naciski” – „trzy naciski” na całym ciele.

Ćwiczenie. Opuszczamy głowy

Nerwowy lub niespokojny koń często podnosi głowę do góry (jak to widzimy w trybie biegu).

Nauczenie konia opuszczania głowy ma ogromne znaczenie w zmniejszaniu poziomu niepokoju. Opuszczona głowa jest oznaką relaksu i zaufania, ale co ważniejsze, zachęca niespokojnego lub przestraszonego konia do zmiany nastroju.

Ta lekcja może być jedną z najważniejszych, szczególnie jeśli masz spiętego i niespokojnego konia. Opuszczenie głowy w dół anuluje instynkt „lotu” i pomaga zamienić przestraszonego, patrzącego w gwiazdy, nieprzewidywalnego konia w konia całkowicie zrównoważonego. To nie tylko łagodzi napięcie mięśni szyi i grzbietu konia, ale także sprzyja relaksowi, zaufaniu i współpracy.

Idealnie byłoby, gdyby koń opuścił głowę tak, aby tył jego głowy znajdował się nieco niżej niż kłąb, a nos nie niżej niż poziom nadgarstka.

Będziesz potrzebować kantara, smyczy z łańcuszkiem i kija Tellingtona (długi (1,20 m), twardy, biały bicz ujeżdżeniowy z plastikowym „guzikiem” na końcu). Różdżka działa jak przedłużenie dłoni. Jeśli go nie masz, użyj bata ujeżdżeniowego.

Zanim zaczniesz, przeciągnij łańcuszek przez lewy dolny pierścień kantara, przełóż go pod brodą konia i przewlecz przez prawy dolny pierścień. Przymocuj karabińczyk do prawego górnego pierścienia. (Dzięki temu łatwiej będzie zmusić konia do opuszczenia głowy, niż w przypadku przeciągnięcia łańcucha przez nos.)

Gdy koń odpowie na Twoje prośby i opuści głowę, możesz skrócić łańcuch, przekładając go przez lewy górny pierścień, a następnie z powrotem przez lewy dolny pierścień.

Krok 1. Dociśnij. Stań po lewej stronie konia i poproś go, aby opuścił głowę: trzymaj koniec smyczy w lewej ręce, a prawą ręką zsuń się w dół. (Nie trzymaj konia! Łańcuch powinien dawać lekki i subtelny sygnał). To ciśnienie w dół powinno być krótkie, ale wyraźne.

Krok 2. głaskanie. W tym samym czasie kijem (lub batem ujeżdżeniowym) delikatnie masuj szyję, klatkę piersiową i nogi konia w kierunku ziemi. Głaskanie jest kojącą formą nagrody. Opróczuniemożliwia koniowi poruszanie się do przodu. Możesz pochylić się do przodu, ale trzymaj się z daleka od konia, a nie przed nim.

Krok 3: Uciśnij nos. Gdy tylko koń w odpowiedzi na powyższe sygnały zaakceptuje prośbę o opuszczenie głowy, stań przed nim. Połóż jedną rękę lekko na nosie, a drugą weź łańcuszek i poproś ją, aby opuściła głowę.

Krok 4. Docisk grzebienia. Gdy koń w odpowiedzi na powyższe sygnały ochoczo opuści głowę, poproś go o opuszczenie głowy, kładąc jedną rękę na nosie, a drugą na grzbiecie w pobliżu potylicy. Pracuj ręcznie, zginając palce i używając podkładek, wykonując małe, okrężne ruchy na grzebieniu. Po raz pierwszy delikatne kołysanie głową konia na boki (trzymanie konia za nos) pomoże Ci osiągnąć swój cel.

Krok 5. Usiądź w siodle. Gdy koń nauczy się opuszczać głowę, gdy położysz rękę na grzebieniu, możesz na niego oddziaływać bezpośrednio z siodła. Gdy znajdziesz się w siodle, wzmocnij ten sygnał, przesuwając rękę do przodu i wykonując TTouch na grzbiecie.

Ile niezbędny nacisk?

Docisk TTouch mieści się w zakresie od 1 do 9. „One Touch” to najlżejszy kontakt, jaki można wykonać opuszkami palców, aby przesuwać skórę po okręgu + ćwiartce bez przesuwania się po powierzchni sierści.

Tellington-Jones zaleca „trzy naciski” na większość części ciała konia. Powinno to zmniejszyć napięcie i sprzyjać relaksowi. TTouch nie jest formą masażu. Celem jest komunikacja z ciałem na poziomie komórkowym. Aby poznać poziom, zacznij od „jednego ciśnienia” jako wskazówki.

Aby ustawić to kryterium, połóż kciuk na policzku. Czubkiem środkowego palca spróbuj pociągnąć skórę powieki i w najdelikatniejszy sposób wykonać okrąg + ćwiartkę. (Pamiętaj, aby przesuwać skórę, a nie tylko przesuwać się po niej). Zdejmij palec i powtórz ten ruch na przedramieniu, aby poczuć ucisk. Obserwuj, jak ściągasz skórę. To jest TTouch „jednego nacisku”.

Aby zrozumieć, że istnieją „trzy naciski”, wykonaj kilka kółek na powiece z nieco mocniejszym naciskiem (powinieneś czuć się komfortowo, ruch powinien być bezpieczny). Powtarzaj kółka na przedramieniu, zwracając uwagę na głębokość i ruch skóry. Dotyk powinien być nadal bardzo lekki.

Aby uzyskać „sześć ciśnień”, zegnij palce w kostkach tak, aby paznokcie wskazywały bezpośrednio na mięsień, i zastosuj ucisk.

Zastosuj wystarczający nacisk, aby ruch był skuteczny i nie powodował dyskomfortu u konia. Słuchaj reakcji konia na TTouch.

Praca uszu

Głaskanie uszu i wykonywanie małych, okrężnych ruchów TTouch na uszach to podstawa pracy Lindy Tellington-Jones. Praca uszu skutecznie obniża puls i oddech konia, działa na niego relaksująco, łagodzi kolki, wspomaga prawidłowe trawienie, pomaga koniowi wyczerpanemu i w szoku. Z TTouches możesz korzystać podczas jazdy na szlaku, gdy jesteś z dala od opieki weterynaryjnej. Więcej informacji na temat wykonywania TTouches na uszach konia znajdziesz na stronie internetowej. www.ttouch.com/horsearticlecolic.shtml.

przelew Waleria Smirnowa (źródło).

Dodaj komentarz