Konie też walczyły
konie

Konie też walczyły

Armia kawalerii w swojej długiej historii była integralną częścią działań wojennych i odgrywała decydującą rolę w bitwach. To dzięki koniom walki charakteryzowały się dużą mobilnością i zwrotnością, ciosy były mocne i szybkie, a ataki były szczególnie łatwo parowane.

Konie też walczyły

Rosyjscy kirasjerzy (ciężka kawaleria)

Dzięki wszystkim, wojnie, bo dziś cieszymy się błękitnym niebem nad naszymi głowami, a konie mogą się martwić tylko o pyszny obiad. Armia kawalerii nie przeszła jednak do historii. I możesz nawet w to wejść!

W każdą sobotę w ciepłym sezonie na Placu Katedralnym można obejrzeć główne widowisko militarne „Uroczysty rozwód gwardii pieszej i konnej Kremla”. Wyraźne, dobrze wyważone ruchy, doskonała synchronizacja, stalowa psychika. Konie z kawalerii i ucha nie doprowadzą do ogłuszającego strzału. Magia? Nie. Wszystko jest niezwykle proste – odpowiednie przygotowanie.

Konie też walczyły

Rozwód gwardii konnej na Kremlu. Foto: M. Serkova

Na przestrzeni dziejów wybór koni był zawsze traktowany ze szczególną obawą. Na przykład w Rosji od XVIII wieku kawalerię podzielono na 18 kategorie:

  • światło – służba wartownicza i wywiadowcza;
  • liniowy – ogniwo środkowe, które może wykonywać różnego rodzaju działania;
  • ciężkie – ataki zamknięte.

Do każdej kategorii konie zostały wybrane według własnych kryteriów. Jeśli za kirasjerzy (ciężka kawaleria) wymagała koni większych, kościstych, wytrzymałych i bezpretensjonalnych, wówczas dla Kozaków wybierano konie husarskie lub ułanów (lekka kawaleria) energiczne, niezbyt wysokie (150-160 cm w kłębie), elastyczne, zwrotne i inteligentne.

Konie też walczyły

Rosyjska lekka kawaleria

We współczesnych realiach kawalerię możemy oglądać jedynie na różnych paradach i uroczystościach, nie oznacza to jednak, że wymagania dotyczące selekcji do pułku kawalerii złagodziły się. W przypadku kawalerii kremlowskiej wybiera się konie w wieku od 2 do 6 lat, a zanim koń dołączy do szeregów kawalerii prezydenckiej, miną co najmniej 3 lata ciężkiego treningu. W tym okresie pracują z koniem zarówno na znanych nam arenach, jak i na terenach otwartych oraz podczas wydarzeń wzmacniających psychikę.

Treningi budowane są w oparciu o podstawową dyscyplinę – ujeżdżenie, a także jazdę konną. Ten pierwszy osiąga ideał «dobre wyszkolenie», koncentracja i subtelny kontakt kawalerzysty z koniem.

Jednym z najtrudniejszych elementów, do którego szkoli się konie kawalerii, jest Młyn. Pary ułożone są jak ostrza młyna i na polecenie zaczynają poruszać się wzdłuż osi. Chociaż to tylko demonstracja, tak właśnie jest "Młyn" pokazuje całą filigranową dokładność pracy wykonanej zarówno przez kawalerzystę, jak i konia.

Konie też walczyły

Element „Młyn” w wykonaniu Pułku Kawalerii Kremla

Niezbędna umiejętność kawalerii – jigitówka. Prawdziwy kawalerzysta musi umieć posługiwać się bronią wojskową zwaną mieczem w kratkę, a koń musi mu w tym pomagać. Na szkoleniu kawalerzyści uczą się rąbać szablą w pełnym galopie. Cięcie winorośli uważane jest za szczyt umiejętności – odcięta łodyga powinna mieć idealny kąt 45 stopni, a odcięta gałąź powinna być wbita łodygą dokładnie w piasek.

Dlaczego jigowanie jest tak ważne dla kawalerzysty? Na wojnie umiejętność wykonywania elementów może uratować życie. Na przykład, gdy jeździec wsiada na konia, studiuje obraz bitwy, widzi, co się dzieje i gdzie. Jeśli leży na siodle, imituje śmierć lub obrażenia (żywioł tzw «Kozak vis»). To właśnie w tym momencie pojawia się prawdziwe zaufanie między jeźdźcem a koniem. – Aby kawalerzysta mógł skutecznie poradzić sobie z podstępem, koń pozbawiony kontroli musi poruszać się do przodu, nie zwalniając ani nie przyspieszając.

Konie też walczyły

Kremlowska Szkoła Jazdy

Konie kawaleryjskie mają poważne obciążenia, co oznacza, że ​​muszą dobrze się odżywiać, aby uzupełnić siły.

Konie kremlowskie karmione są 8-9 razy dziennie na bazie owsa, siana i marchwi. Dla wyjątkowych smakoszy serwowane jest musli i słodkie kandyzowane owoce. Do wyboru jest 5 rodzajów koni. «lunch biznesowy». I to nie jest żart. Dla całej kawalerii opracowano 5 diet – różnią się one ilością i rodzajem pożywienia. Kto najwięcej pracuje, ten najwięcej je.

Konie też walczyły

Pułk Prezydencki na Placu Katedralnym na Kremlu

Oczywiście współczesna kawaleria bardzo różni się od kawalerii Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Konie naszych czasów żyją w pełnym komforcie pod dachem nad głową, z urozmaiconym menu i ciekawym treningiem. Ludzie i konie, które polegli na polach bitew, na zawsze pozostaną w naszej pamięci. I zrobimy wszystko, aby taka sytuacja się nie powtórzyła!

Serdecznie gratulujemy Wielkiego Dnia Zwycięstwa, najjaśniejszego święta dla nas wszystkich!

Dodaj komentarz