Jak pies rozumie człowieka?
psy

Jak pies rozumie człowieka?

Nauczyliśmy się określać, co druga osoba czuje i zamierza zrobić, jeśli jest to słuszne używaj sygnałów społecznych. Na przykład czasami kierunek spojrzenia rozmówcy może powiedzieć, co dzieje się w jego głowie. I ta zdolność, jak od dawna myśleli naukowcy, odróżnia ludzi od innych żywych istot. Czy to się różni? Rozwiążmy to.

Znane są eksperymenty z dziećmi. Psychologowie ukryli zabawkę i powiedzieli dzieciom (pozorem lub gestem), gdzie się ona znajduje. A dzieci wykonały świetną robotę (w przeciwieństwie do wielkich małp). Co więcej, dzieci nie trzeba było tego uczyć – umiejętność ta wchodzi w skład „podstawowej konfiguracji” i pojawia się w wieku 14-18 miesięcy. Co więcej, dzieci wykazują elastyczność i „reagują” nawet na te podpowiedzi, których wcześniej nie widziały.

Ale czy naprawdę jesteśmy pod tym względem wyjątkowi? Przez długi czas tak uważano. Podstawą takiej arogancji były eksperymenty z naszymi najbliższymi krewnymi, małpami, które wielokrotnie „nie przechodziły” testów na „czytanie” gestów. Jednak ludzie się mylili.

 

Amerykański naukowiec Brian Hare (badacz, antropolog ewolucyjny i założyciel Centrum Badań nad Zdolnością Poznawczą Psów) obserwował swojego czarnego labradora Orio jako dziecko. Jak każdy labrador, pies uwielbiał gonić piłki. A lubił bawić się 2 piłkami tenisowymi jednocześnie, jedna nie wystarczyła. A gdy gonił jedną piłkę, Brian rzucił drugą, a pies oczywiście nie wiedział, dokąd poszła zabawka. Kiedy pies przyniósł pierwszą piłkę, uważnie spojrzał na właściciela i zaczął szczekać. Domagając się, aby gestem wskazano mu, gdzie zniknęła druga piłka. Następnie te wspomnienia z dzieciństwa stały się podstawą poważnych badań, których wyniki bardzo zaskoczyły naukowców. Okazało się, że psy doskonale rozumieją ludzi – nie gorzej niż nasze własne dzieci.

Badacze wzięli dwa nieprzezroczyste pojemniki ukryte za barykadą. Psu pokazano smakołyk, a następnie umieszczono go w jednym z pojemników. Następnie barierę usunięto. Pies zrozumiał, że gdzieś kryje się przysmak, ale gdzie dokładnie, nie wiedziała.

Na zdjęciu: Brian Hare przeprowadza eksperyment, próbując ustalić, jak pies rozumie człowieka

Początkowo psom nie dano żadnych wskazówek, co umożliwiło im dokonanie własnego wyboru. Naukowcy byli więc przekonani, że psy nie wykorzystują zmysłu węchu do znajdowania „ofiary”. Co dziwne (i to jest naprawdę niesamowite), tak naprawdę z tego nie korzystali! W związku z tym szanse powodzenia wynosiły 50 do 50 – psy po prostu zgadywały, w mniej więcej połowie przypadków odgadując lokalizację smakołyku.

Kiedy jednak za pomocą gestów podawano psu poprawną odpowiedź, sytuacja uległa diametralnej zmianie – psy z łatwością rozwiązały ten problem, kierując się prosto do odpowiedniego pojemnika. Co więcej, wystarczył im nawet gest, ale kierunek spojrzenia danej osoby!

Następnie badacze zasugerowali, że pies wychwytuje ruch człowieka i skupia na nim uwagę. Eksperyment był skomplikowany: oczy psa były zamknięte, osoba wskazywała na jeden z pojemników, a pies miał zamknięte oczy. Oznacza to, że kiedy otworzyła oczy, osoba ta nie wykonała ruchu ręką, a po prostu wskazała palcem na jeden z pojemników. Psom to zupełnie nie przeszkadzało – i tak pokazywały doskonałe wyniki.

Napotkali kolejną komplikację: eksperymentator zrobił krok w stronę „niewłaściwego” pojemnika, wskazując właściwy. Ale i w tym przypadku psów nie można było prowadzić.

Co więcej, właściciel psa niekoniecznie był eksperymentatorem. Równie skutecznie „czytali” ludzi, których widzieli po raz pierwszy w życiu. Oznacza to, że relacja między właścicielem a zwierzęciem również nie ma z tym nic wspólnego. 

Na zdjęciu eksperyment, którego celem jest sprawdzenie, czy pies rozumie ludzkie gesty

Używaliśmy nie tylko gestów, ale neutralnego markera. Przykładowo wzięli kostkę i położyli ją na wybranym pojemniku (co więcej, pojemnik oznaczyli zarówno w obecności, jak i pod nieobecność psa). Zwierzęta i w tym przypadku nie zawiodły. Oznacza to, że wykazali godną pozazdroszczenia elastyczność w rozwiązywaniu tych problemów.

Takie testy były wielokrotnie przeprowadzane przez różnych naukowców i wszyscy otrzymywali te same wyniki.

Podobne zdolności obserwowano wcześniej tylko u dzieci, ale nie u innych zwierząt. Najwyraźniej to właśnie czyni psy naprawdę wyjątkowymi – naszych najlepszych przyjaciół. 

Dodaj komentarz