Lera i Mayla
Artykuły

Lera i Mayla

Długo zastanawialiśmy się nad kupnem psa, zdecydowaliśmy, że będziemy szukać maluszka bez rodowodu. Znaleźliśmy ogłoszenie, dotarliśmy do prywatnego domu – iw listopadzie trzymali szczeniaka na ulicy, a nawet ktoś zostawił przypaloną papierosa między oczami (jeszcze ślad). Nawet o tym nie pomyśleliśmy, wpakowaliśmy nas do auta, owinęliśmy męża w kurtkę, którą skutecznie zmoczyła ze strachu)))) i przywieźliśmy do domu nowego członka rodziny! To już 8,5 roku! Oddana dziewczyna, bardzo mądra, naprawdę tchórz, chociaż bardzo stara się to ukryć!!

Dodaj komentarz