Historia fotografa, który uwiecznia ostatnie dni starszych zwierząt

Fotograf pod pseudonimem Unleashed Fur woli nie reklamować swojego prawdziwego nazwiska, ale chętnie dzieli się swoją wspaniałą i nieco smutną historią. Opowiada w nim o tym, jak to się stało, że sfotografował psy, które po bardzo krótkim czasie od zdjęcia idą do tęczy.

zdjęcie: Unleashed Fur/zdjęcia zwierząt domowych „Fotografuję od około 15 lat, a nawet więcej, jeśli liczyć dni, kiedy jeszcze używałem aparatu na kliszę. Miałem 3 chihuahua, z których dwa straciłem w 2015 roku z powodu starości i choroby z różnicą 3 dni. Ta strata pozostawiła głęboki ślad i była katalizatorem dla przyszłych działań.

Uznałem, że skoro fotografuję zwierzęta od dłuższego czasu, to mogę bezpłatnie świadczyć swoje usługi fotograficzne innym ludziom i ich zwierzętom. Tak zaczęła się moja przygoda jako fotografa starych zwierząt w ramach projektu „Podaruj dobro drugiemu”. Sfotografowałem ostatni dzień życia wielu zwierzaków.

Niedawno adoptowałem drugiego starszego Chihuahua ze schroniska, aby towarzyszył mojemu pozostałemu samotnemu psu. Mój nowy zwierzak może pochwalić się chyba tylko trzema zębami i szmerem w sercu.

Niedawno mieliśmy wizytę u kardiologa, bierze specjalne leki, ale pozostaje aktywny i jednocześnie bardzo słodki. Oczywiście już go sfotografowałem, a przed aparatem zachowuje się wspaniale!

Oto kilka zdjęć starszych zwierząt domowych, z których większość już poszła do tęczy, ale nadal żyją na tych zdjęciach.

Przetłumaczone dla WikiPet.rumożesz również być zainteresowany: 14-latek robi magiczne zdjęcia dzikim zwierzętom«